Wczoraj na Time Sqare odbyła się wielka premiera Nokii Lumii 900. Stany Zjednoczone oficjalnie mogą kupować nową słuchawkę fińskiego producenta. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że gwiazdą wieczora nie był smartfon, tylko gwiazda muzyki – Nicki Minaj. Dała ona darmowy koncert, który przyciągnął wielu ludzi. Całość była opatrzona mnóstwem efektów dźwiękowych i świetlnych, wykorzystano panele LED.
Całość wypadła bardzo, bardzo dobrze. Dawno nie widziałem tak hucznej premiery telefonu, na której zamiast zalet urządzenia, pierwsze skrzypce grała piosenkarka. To dzięki Nicki Minaj na premierze pojawiło się tyle osób. Gdyby była to zwykła premiera prezentująca Nokie Lumię 900 z pewnością nie przyszłoby tylu ludzi. Cóż, ale liczy się pomysł. Nokia kolejny raz pokazała, że bardzo ceni sobie prezentacje. Za każdym razem w swoich premierach jest nietuzinkowa.
Kto wie, może wizerunek Nicki Minaj sprawi, że do Lumii 900 przekona się więcej osób? Niech skromna część jej fanów zakupi nowego fińskiego smartfona, to już będzie wielki sukces. Szczególnie dlatego, że Nokia Lumia 900 w rankingach sprzedaży jest w czołówce, przez pewien czas była nawet na szczycie listy bestsellerów. To była dopiero przedsprzedaż.
Wszystko może jednak nieco się pokomplikować.
The Nokia Lumia 900 will be available exclusively in North America from AT&T from April 8 for $99.99. With 4G LTE speeds and outstanding design, the Nokia Lumia 900 lets customers access their email, music and social media quickly.
Operator AT&T ma Lumię 900 na wyłączność, przynajmniej póki co. Tak więc na razie smartfon jest dostępny tylko za 99 dolarów zapewne na określonych warunkach.
Nokia musi się postarać z promocją w Stanach. System Windows, znany od zarodka w rodzimym państwie ma z bardzo zróżnicowane opinie. Pierwszy krok uczyniono z rozmachem. Czy odpowiedź na niego też będzie konkretna? To znaczy, czy klienci chętnie będą kupowali Lumie 900?
Nam pozostaje pozazdrościć takiej premiery i czekać, aż Lumia 900 będzie dostępna w Polsce? ;)
[ź] engadget.com