Microsoft Arc Mouse – piękność wśród gryzoni

Akcesoria do komputera zawsze były dodatkiem, na którym starałem się mocno nie skupiać. Tym bardziej biorąc pod uwagę pozbycie się komputera stacjonarnego wiele lat temu. Nie potrzebowałem nic więcej poza zasilaczem. Aż do czasu, kiedy dostałem na testy myszkę Arc Mouse od Microsoftu. Postanowiłem przesiąść się na nią i całkowicie wyłączyć touchpada. Udało mi się to, a więcej o tym gryzoniu możecie przeczytać niżej.

Specyfikacja:
  • Typ: laserowa.
  • Połączenie: bezprzewodowe.
  • Pasmo pracy: 2,4 GHz.
  • Przyciski: 3 + rolka.

Design produktu Microsoftu stoi na wysokim poziomie. Szczerze mówiąc poza Magic Mouse nie widziałem tak ładnego i minimalistycznego gryzonia od dawna. Bardzo mi się to spodobało, bo jestem przeciwnikiem myszy wyprofilowanych pod rękę z kilkunastoma przyciskami, przygotowanych dla graczy. Dla mnie urządzenie wskazujące musi być po prostu wygodne, proste i mieć dwa przyciski oraz scroll wheel. Właśnie taka jest budowa Arc Mouse, z jednym dodatkowym przyciskiem na lewym boku, który jest dla mnie całkowicie bezużyteczny przez tragiczne umiejscowienie.

Wracając do wspomnianego wcześniej minimalizmu, myszka ma bardzo prostą budowę. Jej linię tworzy jednolity, symetryczny łuk, natomiast boki zwężają się ku tyłowi. Ponadto ma asymetryczne zgięcie, a pod nim przestrzeń na schowanie nadajnika USB, który trzyma się dzięki wystarczająco silnemu magnesowi. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania, dostajemy bardzo mobilne urządzenie, a dodatkowo nie musimy się martwić o szukanie nadajnika w czeluściach plecaka lub torby. Pomaga w tym również pokrowiec, który dostajemy w zestawie.

Nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości pracy. Technologia laserowa pozwala na używanie myszy na niemalże każdej powierzchni, co zdecydowanie ułatwia pracę na różnego rodzaju wyjazdach. Ergonomia również stoi na wysokim poziomie, mimo, że budowa jest bardzo prosta.

Jedyny minus, który udało mi się zauważyć, to materiał z którego została wykonana. Niestety po kilku tygodniach używania widać, do którego momentu sięgają moje palce. Przetarcie nie jest mocno widoczne, ale daje się zauważyć przy odpowiednim świetle.

Podsumowując, polecam mysz każdemu, kto szuka urządzenia mobilnego, ładnego i wygodnego.