Muzyka po fali, czyli Philips AD7000W

Ostatnio testowaliśmy głośnik, stacja dokującą iPod, iPhone Phillips AD7000W Fidelio. Dzięki usłudze AirPlay bezprzewodowy głośnik Philips Fidelio umożliwia odtwarzanie muzyki bezpośrednio z posiadanego modelu iPoda/iPhone’a/iPada (ale również z urządzeń opierających się na Androidzie przy wsparciu domyślnej nakładki systemu, jak HTC, lub przy pomocy osobnych aplikacji).

Start

Po wyjęciu z pudełka prezentuje się bardzo okazale, fortepianowa czerń (która, niestety, przyciąga kurz jak magnes, co widać na zdjęciach ;)). Obawiałem się trochę konfiguracji z routerem, ale bezpodstawnie. Cała operacja ograniczyła się u mnie do:

  • wciśnięcia przycisku na routerze
  • wciśnięcia przycisku na stacji

iii… to wszystko, po 15s mamy połączenie i nasz głośnik od razu jest widoczny przez urządzenia iOS / Android z włączonym WiFi.

Dźwięk

Czy tak stosunkowo niewielki głośnik może dobrze grać? Może. Oczywiście, to nie jest ten poziom dźwięku, co z głośników 2.1, ale bas nie jest płaski i można go wyczuć, nie jest też mocny, ale w zupełności nada się jako nagłośnienie każdej parapetówki :)

Najbardziej zaskoczyła mnie ta bezproblemowość obsługi – raz, dwa i mamy gotowy zestaw do grania. Obawiałem się tylko współpracy z Androidem i moje obawy częściowo się rozwiały. HTC i pewnie inne firmy, jak Samsung, dają wsparcie AirPlay już w swoich nakładkach, a tym, którzy korzystają ze stockowych wersji, znajdą w Google Play odpowiednie aplikacje. Jakość dźwięku iOS/Android jest identyczna – jedyna różnica to … opóźnienia. W przypadku Androida czas reakcji wynosi 10s i czasami dłużej, podczas gdy iOS reaguje praktycznie bez poślizgu.

Na koniec krótkie “demo” ;) Niestety, basu w ogóle nie udało mi się uchwycić, więc nie sugerujcie się tutaj jakością dźwięku, a raczej poglądem jak wygląda obsługa urządzenia.Dla tych, którym AirPlay będzie straszny, zawsze mogą podłączyć urządzenie przez wejście audio lub też po usb ;)