Rynek tabletów, moim zdaniem, jest nudny, a wręcz wtórny. Tysiące urządzeń o podobnych specyfikacjach, opartych na tym samym systemie (mówimy o Androidzie) – wieje nudą, brakuje czegoś świeżego. Co prawda Microsoft zaprezentował ostatnio całkiem ciekawe urządzenie (tu i tu) o nazwie Surface, mam jednak wrażenie, że nic z tego nie będzie. O Chromebookach także było głośno, a jak to wyszło, doskonale wiemy – pisałem o tym w listopadzie. Podobnie rzecz ma się ze smartfonami z Windowsem phone 7/7.5 (a już niedługo Windows Phone 8) – było głośno, był zachwyt, a tymczasem urządzenia te mają szczątkowy udział w rynku. Czy tak samo będzie z Google Nexus Tabletem, który od co najmniej kilkunastu dni robi plotkową furorę w internecie?
Na konferencji Google I/O, która odbędzie się w dniach 27-29 czerwca, firma zaprezentuje prawdopodobnie swój tablet. Jeżeli wierzyć plotkom, to specyfikacja urządzenia wyglądać będzie tak:
- Ekran 7 cali, IPS, rozdzielczość 1280×800,
- układ NVIDIA Tegra 3 quad-core 1,3GHz,
- 1 GB RAM,
- pamięć wewnętrzna: 8GB lub 16GB,
- kamerka do wideorozmów, 1,2MPx; brak kamerki z tyłu,
- bateria wytrzymać powinna 8 godzin.
Tablet zostanie zaprezentowany wraz z systemem Android 4.1 Jelly Bean, o którym nie wiadomo nic, prócz tego, że będzie miał nową tapetę i odświeżony widget wyszukiwania. Reszta informacji na temat nowego OS-a to niepotwierdzone plotki. Nieoficjalnie mówi się o nowej wyszukiwarce czy menedżerze plików (z łącznością WiFi). Jeśli wierzyć plotkom, to urządzenie nie będzie wspierać łączności GSM.
- Google Nexus Tablet może wyglądać właśnie tak
Google Nexus Tablet kosztować ma ~199$ (wariant 8GB) lub ~$249 (wariant 16GB). Będzie to także jedyny tablet oficjalnie wspierany przez Google. Inne urządzenia wspierane są bowiem przez producentów, zaś tylko w tym wypadku Google zadba o aktualizacje dla Nexusa.
[ź] Gizmodo Australia