Spółka General Sentiment opublikowała na swojej stronie raport dotyczący medialnej wartości globalnych marek w trzecim kwartale 2012 roku, opierając się na analizie mediów oraz serwisów społecznościowych, z wyszczególnieniem Twittera. Facebook znalazł się w tym zestawieniu po raz pierwszy i od razu zajął pierwsze miejsce w niniejszym zestawieniu.
Jak wynika z raportu, Facebook ponad 751 milionów dolarów, z czego największy odsetek wartości ulokowany jest na…. Twitterze. Tuż za FB plasuje się Apple, warte niemal 100 mln dolarów mniej, zaś ostatnie miejsce na podium zajmuje Google z rezultatem nieco ponad 547 milionów dolarów.
Z interesujących nas spółek, w pierwszej dziesiątce znalazły się także Amazon.com, Samsung, Microsoft, HP i Yahoo. Drugą dziesiątkę otwiera Sony oraz eBay, zaś na 15 miejscu plasuje się Intel.
Pojawienie się na pierwszych 15 miejscach aż jedenastu firm związanych z branżą IT wskazuje, że są one medialnie o wiele bardziej wartościowe niż niejeden koncern motoryzacyjny (jak np. wymienione w raporcie Honda, Chrysler czy Toyota). Trudno się temu dziwić – technologia tak postępuje do przodu, że producenci nie nadążają z prześciganiem się, kto zaoferuje ciekawszy/lepszy sprzęt swoim użytkownikom, to zaś napędza reklamę i wywołuje przy okazji buzz w sieci na temat danej marki.
Poprosiliśmy o komentarz Pawła Tkaczyka z agencji MIDEA, autora książki “Zakamarki marki”:
Facebook jest częścią naszego życia, z miliardem użytkowników nie jest już serwisem społecznościowym, stał się zjawiskiem społecznym. I to bardzo potężnym. Zatem nie dziwi jego pierwsza pozycja: marka „dzieje się” w głowie konsumenta. Im bardziej siedzi w głowie, tym większą ma wartość. Facebook siedzi nam w głowach mocno, niezależnie od ceny akcji czy oceny inwestorów.
Pewne jest, że ani Facebook, ani Apple i Google nie dadzą nam o sobie w najbliższym czasie zapomnieć. Głównie dlatego, że to my im na to nie pozwalamy. ;)
[ź] thenextweb.com, generalsentiment.com