Moim oczom ukazał się nieco ciężkawy smartfon koloru czarnego, z żółtą jaskrawą obwódką na brzegu. Myślę sobie – ciekawie zaprojektowany. “Zaraz, zaraz, a dlaczego on ma jakąś diodę umieszczoną u góry? Czyżby miał wbudowaną latarkę? Phi!”. Dwie minuty później okazało się, że to nie latarka, tylko… wbudowany pikoprojektor :)
Specyfikacja techniczna
Wróćmy jednak na chwilę do danych technicznych urządzenia, nim skupimy się na projektorze.
Samsung i8530 Galaxy Beam mierzy 124 x 64,2 x 12,5 mm i waży 145,3 gramów i zasilany jest przez litowo-jonową baterię o pojemności 2000 mAh. We wnętrzu urządzenia znajdziemy procesor ST Ericsson NobaThor U8500 o taktowaniu 1,00 GHz, 768 MB pamięci RAM oraz wbudowane 8GB pamięci wewnętrznej, z możliwością rozszerzenia jej za pomocą karty microSD. Z zewnątrz ujrzymy dotykowy ekran z kolorowym wyświetlaczem o rozdzielczości 480 x 800 pikseli i przekątnej 4 cali. Nie może zabraknąć też kamer – przednia posiada matrycę 1,3 Mpx, tylna – 5 megapikseli, możliwość wykonywania zdjęć o rozdzielczości 2392 x 1944 pikseli oraz nagrywania wideo w rozdzielczości 1280 x 720 px. System operacyjny zainstalowany na urządzeniu to Android w wersji 2.3 Gingerbread.
W projektorze siła
Właściwie motorem napędowym – czymś ,co nadaje atrakcyjności temu modelowi – jest właśnie wbudowany projektor HD, pozwalający zdaniem producenta na “prezentację obrazu o jasności 15 lumenów oraz przekątnej do 50 cali”. Prawda jest taka, że w ciemnym pomieszczeniu, przy odpowiednim ustawieniu ostrości, można z dalszej odległości również wygodnie oglądać filmy/zdjęcia, bez większej utraty na jakości. Mi osobiście projektor sprawdził się głównie do pokazywania innym zdjęć podczas spotkania w rodzinnym gronie, a także do oglądania pełnometrażowych filmów oraz klipów w serwisie Youtube. Bateria powinna wytrzymać około 3 godzin, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by podczas wspólnego rodzinnego seansu smartfon był podpięty do prądu i równocześnie za pomocą projektora emitował obraz.
Podsumowując…
Samsung Galaxy Beam jako smartfon nie zalicza się do półki “premium”, jego parametry jednak pozwalają swobodnie z niego korzystać przeciętnemu użytkownikowi. Biorąc pod uwagę jednak projektor i drzemiącą w nim moc, śmiało mogę polecić ten telefon każdemu, kto lubi raz po raz obejrzeć coś w domowym zaciszu – Beam zapewni zdecydowanie przyjemniejszy seans niż na nie-wiadomo-jak-dużym telewizorze :)