Jako, że w domu mam łącznie prawie naście urządzeń online (smartfony, tablety, drukarka, Voip, media center, konsola etc.) dobry router, potrafiący pracować 24/7 i oferujący jak najlepszą wydajność to priorytet … i niestety dużo takich routerów to na rynku nie ma. Z pomocą przyszedł tutaj AVM FRITZ!Box 6840 LTE, a przy okazji na FRITZ!Fon M2 gdyż router ma bramkę voip i DECT. :)
Router dosłownie katuję, blisko 4 miesiące. Oczywiście “do” limitów nielimitowanego LTE w Polsce. ;) Sprawdza się rewelacyjnie. W zasadzie to, że jest to LTE a nie DSL, nie jest w ogóle odczuwalne. Pomijając przepustowość która u mnie wynosiła od 10/10 po 30/25 jest to odczuwalne na stabilności połączenia i bezproblemowej obsługi nastu urządzeń w sieci.
Ostudzę od razu Was zapał. LTE w Polsce nadal MA limity. Cyfrowy Polsat / Plus raczy mnie dla planu Power LTE 35GB + 100GB nocki limitem na 512kbps po przekroczeniu >90 GB na miesiąc, czyli “no limit” na poziomie 2x wysokości planu. ;)
Nazwać Fritza routerem byłoby jednak chyba jeszcze niedomówieniem, bo to w zasadzie małe centrum sterowania wszystkim co związane z obsługą sieciową. Mamy tu i VPN i zaawansowane filtrowanie pakietami przez centralkę Voip na zaawansowanym logowaniu i obsługi dysków usb kończąc.
Router nie przysporzy raczej nikomu kłopotów, gdyż ma system automatycznych aktualizacji, koniec zabaw w wyszukiwanie odpowiednich obrazów i męczące procesy aktualizacji. Dostałem informację, że kolejna wersja oprogramowania będzie już miała język polski w standardzie.
Niedługo zawita do mnie kolejny, tym razem pod DSL router i parę innych akcesoriów od Fritz