Podczas premiery serii Pixel 7 Google zapowiedział, że na urządzeniach pojawi się bezpłatna funkcja VPN. Po miesiącach oczekiwania w końcu trafia ona do użytkowników
VPN, czyli Virtual Private Network, pomaga w zachowaniu prywatności i bezpieczeństwa w internecie. To taki szyfrowany tunel, chroniący naszą tożsamość online, ukrywający adres IP i pozwalający na bezpieczne korzystanie z publicznych hotspotów Wi-Fi. Dzięki niemu można też obejść blokadę lokalizacyjną, a więc uzyskać dostęp do treści niedostępnych w naszym kraju. Zwykle taka usługa jest płatna, jednak posiadacze modeli Pixel 7 i Pixel 7 Pro nie muszą martwić się opłatami.
Udostępniona w końcu funkcja działa za pośrednictwem aplikacji Google One i dostępna jest w takich krajach jak: Austria, Australia, Belgia, Kanada, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Islandia, Irlandia, Włochy, Japonia, Meksyk, Holandia, Norwegia, Korea Południowa, Hiszpania Szwecja Szwajcaria, Tajwan, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Na liście nie ma Polski, ale temu trudno się dziwić, bo nadal – nie wiadomo dlaczego – smartfony Google Pixel nie są dystrybuowane w naszym kraju.
Choć funkcja VPN oferowana przez Google jest darmowa, to użytkownicy mogą dokupić sobie dodatkową przestrzeń dyskową 2 TB w Google One, a taka subskrypcja kosztuje 9,99 dolara miesięcznie. Warto też wspomnieć, że firma zapewniła, że nawet podczas podróży do krajów, w których usługa normalnie nie jest dostępna, VPN nadal będzie działać.