iPhone 14 Pro Max z zakrzywionym ekranem? Pewien inżynier tego dokonał

Choć iPhone’y cały czas pozostają jednymi z najpopularniejszych smartfonów na świecie, to jest wiele rzeczy, na które ich użytkownicy mogą narzekać. Jedną z nich jest konstrukcja, w ogólnym rozrachunku niezmienna od lat. Pewien inżynier postanowił coś z tym zrobić i w ten sposób stworzył iPhone’a 14 Pro Max z zakrzywionym ekranem.
iPhone 14 Pro Max z zakrzywionym ekranem? Pewien inżynier tego dokonał

Skoro Apple nie chce tego zrobić, trzeba wziąć sprawy we własne ręce. Z takiego założenia najwyraźniej wyszedł pewien inżynier posługujący się na Twitterze pseudonimem fix Apple. Postanowił on naprawić jedną z największych (jego zdaniem) wad smartfonów z nadgryzionym jabłkiem, czyli płaski ekran.

Zakrzywiony iPhone 14 Pro Max wzbudził duże zainteresowanie w mediach społecznościowych

Miałam okazję parę razy korzystać z iPhone’ów, jednak sprzęt Apple’a nigdy mnie do siebie nie przekonał. W moim przypadku chodziło o samo korzystanie, ale jest też dużo osób, którym przeszkadza wygląd tych smartfonów. Najnowsza seria prezentuje się co prawda interesująco, ale… cóż, trudno zaprzeczyć, że konstrukcja urządzeń jest do bólu powtarzalna i od dłuższego czasu Apple nie wprowadza w tym temacie żadnych większych zmian.

Jak jednak wiadomo, inwencja twórcza niektórych ludzi nie zna granic. Widzieliśmy już zresztą iPhone’a z USB-C, a teraz przyszedł czas na iPhone’a z zakrzywionym ekranem. Takiej rewolucji dokonał inżynier, który na Twitterze posługuje się pseudonimem fix Apple. Wedle jego słów, zmienił on środkową ramkę telefonu by uzyskać zakrzywiony ekran. Na filmie prezentuje się to świetnie i nawet Dynamic Island nadal pozostaje na swoim miejscu.

Nie wiadomo tylko, czy dotyk w ogóle działa, bo tego materiał nam nie pokazuje. Inżynier nie zdradza też, jak kosztowna była to poprawka i czy ma ona sens, właśnie ze względów konstrukcyjnych i funkcjonalnych, bo po co dobrze wyglądający, ale nie działający smartfon? Tak czy inaczej, po raz kolejny to amatorzy wzięli się za naprawienie tego, czego Apple nadal nie chce ruszać. O ile, z powodu nowych przepisów wprowadzonych przez Unię Europejską, niedługo doczekamy się iPhone’ow z USB-C, o tyle raczej nie ma się co spodziewać, że zakrzywione ekrany szybko zawitają na pokłady smartfonów Apple’a. A szkoda, bo już od dawna fani marki narzekają na przestarzały, mało ekscytujący wygląd kolejnych generacji tych urządzeń.