Apple Maps udostępniał lokalizację użytkownika innym aplikacjom
Za odkryciem wspomnianego błędu stoi brazylijski dziennikarz Rodrigo Ghedin. Zauważył on, że aplikacja iFood (brazylijski start-up będący odpowiednikiem Uber-Eats) uzyskał dostęp do lokalizacji użytkowników iOS, choć nie powinien.
iFood, największa brazylijska aplikacja do dostarczania żywności, wyceniana na 5,4 mld USD, uzyskiwała dostęp do lokalizacji, gdy nie była otwarta/używana, omijając ustawienia systemu iOS, które ograniczają dostęp aplikacji do niektórych funkcji telefonu. Nawet jeśli użytkownik całkowicie odmówił dostępu do lokalizacji, aplikacja iFood nadal uzyskiwała dostęp do lokalizacji jego telefonu.
Nie był to odosobniony przypadek, o czym świadczy fakt, że w zeszłotygodniowej aktualizacji iOS 16,3 znalazła się stosowna poprawka wraz z wyjaśnieniem błędu. Jak podał Apple, Apple Maps “może być w stanie ominąć preferencje dotyczące prywatności”. Problem został rozwiązany, ale nie wiadomo, jak wiele aplikacji mogło w ten sposób śledzić użytkowników bez ich zgody oraz jak wiele danych udało im się zebrać w tym czasie.
Aktualizacja została już udostępniona na wszystkich kwalifikujących się urządzeniach Apple’a, ale jeśli do tej pory jej nie zainstalowaliście – lepiej to zróbcie. Zanim to jednak zrobicie, warto zerknąć w kartę Prywatność systemu iOS w Centrum sterowania i sprawdzić, czy na liście dostępu do lokalizacji znalazły się jakieś aplikacje, których tam nie powinno być. Potem najlepiej od razu zainstalować iOS 16.3. Zwłaszcza że w aktualizacji znalazło się też kilka innych nowości i poprawek, takich jak np. obsługa fizycznych kluczy bezpieczeństwa.