O Motoroli Razr 2023 słyszymy od dawna, ale o modelu Lite dotychczas nie wspominał nikt
Składane smartfony nie są już taką nowością, bo towarzyszą nam od kilku dobrych lat, a na rynku wciąż przybywa nowych modeli. Jednak wciąż są one drogie, przebijając ceną nawet większość flagowców. Niby od dawna mówi się, że ten czy tamten producent szykuje taniego składaka, ale w praktyce na razie nikt się na to nie zdecydował. A właściwie – praktycznie nikt, bo Huawei w tamtym roku wypuścił Pocket S, okrojoną wersję swojego modelu z klapką. Jego cena wynosiła około 3900 zł w przeliczeniu na złotówki, jednak nigdy nie doczekaliśmy się jego szerokiej dystrybucji. Oczywiście, 3900 to nadal dużo, ale w porównaniu z prawie 6000 zł, jakie trzeba było zapłacić w dniu premiery za P50 Pocket – różnica jest duża.
Teraz dowiedzieliśmy się, że na podobny krok może zdecydować się Motorola, tworząc Razr Lite. O specyfikacji tego urządzenia na razie nic nie wiadomo, choć z pewnością producent będzie musiał pójść na wiele ustępstw w kwestii specyfikacji, by móc zaoferować odpowiednio niższą cenę. Do sieci trafiły też rendery, mające ukazywać wygląd tego składaka.
Jak możecie zauważyć powyżej, najbardziej rzuca się w oczy porzucenie większego wyświetlacza zewnętrznego na rzecz niewielkiego panelu, podobnego do tego oferowanego przez Galaxy Z Flip. Obok niego widać dwa aparaty (w przeciwieństwie do modelu Samsunga – ustawione poziomo), na ekranie głównym okrągły otwór na kamerkę do selfie. Motorola Razr Lite prezentuje się na grafikach dość klasycznie, utrzymując konstrukcje przyjętą w ubiegłorocznym Razr.
Przeciek nie wspomina też o cenie, ale powinna być ona dużo niższa niż cena zwykłej Motoroli Razr. Mam nadzieję, że różnica będzie duża i faktycznie w końcu doczekamy się taniego (no, relatywnie taniego) składaka.