Żagle i sztuczna inteligencja, czyli jak zrewolucjonizować transport wodny

Firma Nuclear Transport Solutions (NTS), będąca częścią brytyjskiego Nuclear Decommissioning Authority, chce obniżyć koszty paliwa i emisje swojej floty wyjątkowych statków. Wyjątkowej głównie dlatego, że odpowiadającej za transport czegoś, czego składowiska zdecydowanie nikt nie chciałby w swojej okolicy.
Żagle i sztuczna inteligencja, czyli jak zrewolucjonizować transport wodny

Statki transportowe można ulepszyć. Wystarczą żagle i sztuczna inteligencja

Plan firmy NTS jest prosty. Ma zamiar wyposażyć swoje statki wykorzystywane do transportu zużytego paliwa jądrowego z całego świata poprzez doposażenie ich w zaawansowane technologicznie żagle. Te mają zmniejszyć zużycie paliwa o nawet 20 procent, choć okręty byłyby naturalnie ciągle napędzane głównie silnikami. Oszczędności tego poziomu można z kolei przerzucić na możliwości ładunkowe, gwarantując dodatkowe miejsce na wszelkie transporty.

Jako właściciele wysokiej jakości specjalistycznych statków pływających pod banderą Wielkiej Brytanii, jesteśmy zaangażowani we wspieranie inicjatyw zerowej netto żeglugi w Wielkiej Brytanii. Cieszymy się, że możemy współpracować z SGS, aby sprostać bardzo złożonym wyzwaniom technicznym, które pojawiają się przy modernizacji technologii wspomagania wiatrem na statkach handlowych. Naszą motywacją jest zmniejszenie emisji ze statków przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej wydajności i krytycznych harmonogramów dostaw. SGS zebrało grupę wysoce doświadczonych organizacji technicznych i handlowych, aby zrealizować ten projekt i ekscytujące jest zobaczyć, jak wdrożymy tę technologię, mając na uwadze bezpieczeństwo i niezawodność, które pozostają naszymi najważniejszymi priorytetami – powiedział Andy Milling, Marine Manager w NTS.

Montowanie żagli na nowoczesnych statkach i to zwłaszcza tych ogromnych, jest jednak problematyczne. Aktualnie wiele zmodernizowanych projektów żagli jest skomplikowanych, wymaga dodatkowej załogi i nawet wymaga stałego montażu. Na tym problemy się nie kończą, dlatego NTS aktualnie ma zamiar analizować adaptację żagli od Smart Green Shipping o nazwie Fastriq, aby w ciągu trzech lat sprawdzić, czy spisze się wzorowo na łącznie trzech statkach, które to są wykorzystywane do transportu zużytego paliwa jądrowego.

Czytaj też: Latające taksówki jak samochody. Licencje mogą być wymogiem

Tyle tylko, że system Fastrig przechodzi obecnie testy lądowe w Szkocji, a jego oceny techniczne, handlowe i środowiskowe potrwają do marca 2025 roku. Wiemy, że składa się z wielkich płatów przymocowanych do masztu tak, że jedna część z nich jest do niego bezpośrednio przymocowana, a druga odchyla się od pierwszej tak, jak klapy w skrzydłach samolotów pod wodzą sztucznej inteligencji. Gdy żagle nie są potrzebne, składają się tak, że maszty leżą równo na pokładzie, z dala od dźwigów załadunkowych i innego sprzętu. Dzięki temu Fastrig nie stanowi zagrożenia przy silnym wietrze.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!