Specyfikacja Gainward GeForce RTX 4060 Ghost
W zestawie z kartą nie otrzymujemy żadnych dodatków. To standardowe podejście przy budżetowych modelach grafik, a do takich należy Gainward GeForce RTX 4060 Ghost. Karta nie wyróżnia się wyglądem – jest cała czarna i ma białe podświetlenie z boku. Niestety nie można zmienić jego koloru. Jakość wykonania również jest przeciętna. Czuć, że karta jest mocno plastikowa i nie ma choćby metalowego backplate. Ponownie więc widać tutaj oszczędności. Co ciekawe grafika ma ucięte złącze PCIe. Sprawia to, że nie da się zaczepić go o blokadę slotu na płytach głównych i może ona łatwo wyjść ze złącza.
Gainward GeForce RTX 4060 Ghost ma wymiary 249,9 mm x 128,1 mm x 40,4 mm. Spokojnie więc wejdzie do większości obudów. Waży ona ok. 650 g, więc nie jest też ciężka. Za chłodzenie odpowiadają dwa 95 mm wentylatory. Pracują one półpasywnie, więc w spoczynku będzie idealna cisza. Karta zasilana jest z jednego złącza 8-pin, a sugerowany zasilacz to 600 W. Złącza obrazu niczym nie zaskakują: 3x DisplayPort 1.4a i 1x HDMI 2.1a.
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 4070 Dual
Testowany model nie został podkręcony przez producenta. Taktowanie boost wynosi więc 2460 MHz. W benchmarku Metro Exodus Enhanced Edition 2560 × 1440 px (ustawienia Extreme) zanotowaliśmy średnio 2625 MHz. Warto też zwrócić uwagę na brak podwójnego BIOSu.
Sterowniki:
- RTX 3000, RTX 4070, RTX 4070 Ti, RTX 4080, RTX 4090: Nvidia Game Ready 531.68
- RTX 4060 Ti: Nvidia Game Ready 531.93
- RTX 4060: Nvidia Game Ready 536.20
- Radeon RX 7600: AMD Adrenalin 23.5.1
- Arc A750: Intel 31.0.101.4499
Informacje o użytych grach oraz samych testach znajdziecie w tym artykule.
Testy w grach bez ray tracingu
1920 x 1080
Karta radzi sobie dobrze w 1920 x 1080 bez ray tracingu, choć nadal są trzy gry bez średnio 60 fps. Warto też zwrócić uwagę, że RTX 3060 Ti bez problemów z nią wygrywa.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości są już tylko 2 gry z ponad 60 fps. Wyniki są słabe i karta tutaj kompletnie się nie sprawdza.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości jest już bardzo słabo, a nawet jest jedna gra (Tiny Tina’s), w której wyniki są słabsze od RTX 3060. Coś takiego po prostu nie powinno mieć miejsca.
Testy w grach z ray tracingiem
1920 x 1080
W grach z RT wyniki są już słabsze i tutaj koniecznie trzeba włączyć DLSS – przynajmniej, jeśli chcecie grać przy 60 fps.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości wyniki są już bardzo niskie. Widać więc, że przy grach z RT nie ma co do niej podchodzić.
Testy DLSS/FSR/XeSS
1920 x 1080
Już sam DLSS: Jakość pozwala na uzyskanie 60 fps, a generator klatek tylko poprawia sytuację. Choć trzeba tu zauważyć, że w Dying Light 2 wzrost fps nie jest wysoki po dodaniu FG.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości konieczny jest już generator klatek, choć i on nie zawsze pomaga. Tutaj DLSS w wyższym trybie będzie jednak wskazany.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości albo musicie obniżyć detale albo włączyć DLSS w wyższym trybie. Tutaj wyniki są po prostu niskie.
Temperatury, głośność, pobór mocy
Karta pod obciążeniem jest stosunkowo cicha i chłodna. Widać, że chłodzenie po prostu daje sobie fajnie radę. W spoczynku jest idealna cisza – wentylatory wtedy nie pracują. Pobór mocy jest najniższy spośród wszystkich kart, co jest sporym plusem.
Podkręcanie
Do podkręcania wykorzystałem program MSI Afterburner. Za stabilne działanie uznałem nie tylko brak wyrzucania z gry, ale również brak artefaktów. Testy kart z podwójnym BIOSem wykonałem przy wybraniu opcji P/OC. Poniżej znajdziecie też wyniki z dwóch gier w trzech rozdzielczościach, a także temperaturę, głośność i pobór mocy. Testowany model udało mi się podkręcić o 280 MHz na rdzeniu oraz 425 MHz na pamięciach.
Średnia wydajność
Gry bez ray tracingu
Gainward GeForce RTX 4060 Ghost wypada najsłabiej spośród testowanych RTX 4060, ale to było spodziewane – karta nie ma fabrycznego OC. Różnice nie są jednak wybitnie duże. Sama karta sprawdza się w 1920 x 1080, w wyższych rozdzielczościach jest już słabiej. Również we wszystkich rozdzielczościach przegrywa ona z RTX 3060 Ti.
Gry z ray tracingiem
Przy ray tracingu nawet w 1920 x 1080 konieczne jest włączenie DLSS. Tutaj karta radzi sobie słabiej, ponownie gorzej od RTX 3060 Ti.
Czytaj też: Test Aorus GeForce RTX 4070 Ti Master
Test Gainward GeForce RTX 4060 Ghost – podsumowanie
Gainward GeForce RTX 4060 Ghost kupicie za ok. 1429 zł. Jest to cena niższa niż sugerowana, ale nadal nie jest to karta zbyt udana. Oczywiście sam model Ghost jak na budżetowy model wypada całkiem nieźle. Jest cała czarna z białym podświetleniem. Jakość wykonania jest przeciętna i grafika nie ma fabrycznego OC. Chłodzenie daje za to radę – jest stosunkowo cicho i chłodno.
Sam RTX 4060 nadaje się tylko do 1920 x 1080. Wyniki i tak tutaj są słabsze od RTX 3060 Ti, którego najtańszy model znalazłem już za ok. 1500 zł. Przewagą RTX 4060 jest obsługa DLSS 3 oraz naprawdę niski pobór mocy. Niestety jednak sama wydajność w rasteryzacji oraz przy ray tracingu wypada słabiej. Przy tym drugim musicie wręcz włączyć DLSS, bowiem bez niego nie uzyskacie średnio 60 fps. Gdyby chociaż grafika miała te 12 GB VRAM tak jak RTX 3060 to byłby to znaczny plus. Bez tego wszystkie RTX 4060 będą pewnym zawodem.
Jeśli zdecydujecie się na zakup RTX 4060 i szukacie jednego z najtańszych modeli to testowany będzie bardzo fajnym, budżetowym wyborem. Aż szkoda, że sama generacja kart nie jest po prostu lepsza, bo RTX 4060 w żadnym wydaniu po prostu nie da się polecić.