Nokia odchodzi, pojawia się HMD Global

Kiedy myślimy o Nokii, mamy raczej w głowie czasy świetności fińskiej marki, które jednak miały miejsce naprawdę wiele lat temu. Bardziej kojarzymy Nokię z telefonami klasycznymi, zwłaszcza niezniszczalnym modelem 3310 niż ze smartfonami. Te jednak w ofercie firmy były, choć trudno mówić tu o większych sukcesach, choć niektóre modele były dość ciekawe, to w rezultacie jeszcze w 2014 roku mogliśmy mówić o śmierci Nokii na smartfonowym rynku.

Nie była to długa rozłąka, bo po dwóch latach Human Mobile Devices (HMD Global) wzięło Nokię pod swoje skrzydła i znów mieliśmy szansę na zakup smartfonów Nokia, ale… No właśnie, niespecjalnie było co kupować. To oczywiście nie tak, że każdy nowy model był zły. Były raczej przeciętne, z kilkoma nielicznymi wyjątkami. Od pewnego momentu nie dostawaliśmy też żadnych flagowców, a jedynie urządzenia budżetowe, przez co wiele osób nawet nie wiedziało, że jakieś nowe smartfony marki pojawiają się na rynku.

Trudno więc mówić o jakimś spektakularnym i szokującym upadku, a raczej o powolnym dogorywaniu. HMD Global postanowiło więc to zakończyć, ogłaszając, że rozpocznie sprzedaż urządzeń pod własną nazwą, nie posiłkując się już legendarną marką. Firma ogłosiła to, zapowiadając przy okazji swoje nadchodzące nowości, takie jak smartfony, tablety czy bezprzewodowe słuchawki. Mamy je podobno zobaczyć na targach MWC w Barcelonie, odbywających się w dniach 26-29 lutego.

HMD planuje wprowadzić na rynek nowe telefony wytrzymałe, zabawne, bezpieczne, szybkie i niedrogie. Większość obecnych smartfonów i tabletów marki Nokia jest przecenionych do wyczerpania zapasów. Technologia marki raczej będzie wciąż wykorzystywana, ale już skryta pod obudowami urządzeń z logo HMD Global.