Jak Honda może zwiększyć zasięg swoich elektrycznych pojazdów?
Oryginalny Motocompo był składanym motocyklem zaprojektowanym tak, aby zmieścić się w bagażniku małego samochodu i oferować wygodne rozwiązanie na ostatni etap podróży. Dziś Honda powraca do tego pomysłu, ale tym razem w bardziej nowoczesnej wersji, bo przenośnego motocykla napędzanego benzyną, który służy zarówno jako środek transportu osobistego, jak i jako rozszerzenie zasięgu dla pojazdów elektrycznych. Tak wynika z opatentowanego projektu, który przewiduje kompaktowy motocykl wyposażony w mały silnik benzynowy, który generuje energię elektryczną dla EV, gdy stacje ładowania są niedostępne. Koncepcja ta przypomina wcześniejsze rozwiązania rozszerzające zasięg, które były stosowane w pojazdach takich jak BMW i3 i Chevrolet Volt, które miały na pokładzie generatory zwiększające zasięg jazdy.
Czytaj też: Dwaj giganci łączą siły. Cel? Nowoczesne autonomiczne pojazdy wojskowe
Innowacją Hondy jest zintegrowanie tego generatora z funkcjonalnym motocyklem, pozwalającym kierowcom korzystać z niego zarówno jako rozszerzenia zasięgu, jak i alternatywnego środka transportu. Na rysunkach patentowych przedstawiono retro model Honda City i Motocompo, aby zilustrować tę koncepcję, z nowoczesnymi systemami dolotowymi i wydechowymi, które zapewniają bezpieczeństwo podczas ładowania pojazdu. Problem w tym, że oryginalny silnik Motocompo o pojemności 49 cm³ był zbyt słaby, dlatego jego nowoczesna wersja wymagałaby znaczących ulepszeń, aby sprostać obecnym oczekiwaniom dotyczącym zasięgu pojazdów elektrycznych. Chociaż finalnie patent może nigdy nie trafić do masowej produkcji, ukazuje on nieustanne zainteresowanie producenta kreatywnymi rozwiązaniami w zakresie mobilności.