Nintendo Switch 2 z pierwszą grą?
Yooka-Replaylee to nowa, rozbudowana wersja popularnego indie collectathonu 3D Yooka-Laylee z 2017 roku, przygotowana przez kreatywnego weterana serii takich jak Banjo-Kazooie i Donkey Kong Country. W grze gracze mogą ponownie zanurzyć się w ogromnych otwartych światach, przemierzanych przez znany duet: zielonego Yookę i fioletową Laylee. Remaster oferuje nową gamę wyzwań, a także odświeżone wersje klasycznych etapów, które mają zapewnić jeszcze większą przyjemność z eksploracji, a wszystko to w akompaniamencie pełnej orkiestrowej ścieżki dźwiękowej. Gra jest bogata w nowe opcje konfiguracji i wyposażona w szczegółową mapę, umożliwiającą precyzyjną nawigację.
Czytaj też: Grasz w Battlefield 2042? Czeka Cię piekło
Fabuła Yooka-Replaylee koncentruje się na intrygach Capitala B, który zamierza przekształcić wszystkie księgi na świecie w gotówkę. Kluczowa dla rozwoju fabuły jest magiczna księga, znajdująca się w domu duetu bohaterów w Shipwreck Creek, która posiada moc przewyższającą wszystko, co dotąd znano. To właśnie jej kradzież inicjuje pełną przygód podróż Yooki i Laylee, prowadząc ich przez szereg fantastycznych światów, zamieszkanych przez barwne postacie i wypełnionych skarbami oraz kolekcjonerskimi przedmiotami.
Czytaj też: Farming Simulator 25 dalej zachwyca graczy zawartością, która nadciąga
Gracze mogą podejmować się wyzwań i kolekcjonować magiczne strony z księgi, aby ostatecznie powstrzymać Capitala B i przywrócić równowagę. Remaster podkreśla graficzne i dźwiękowe ulepszenia, które sprawiają, że duet bohaterów prezentuje się lepiej niż kiedykolwiek, co czyni Yooka-Replaylee doświadczeniem łączącym klasyczne założenia gatunku z nowoczesnymi usprawnieniami.
To, co jednak na razie najbardziej zaciekawiło graczy, to grafika promująca tytuł. Twórcy na ten moment oficjalnie informują, że odnowiona wersja Yooka-Replaylee trafi na komputery PC, PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S oraz… “Nintendo”. Dlaczego nie “Nintendo Switch”? Wygląda na to, że jest puszczane do nas oczko i twórcy nie mogą mowić jeszcze o “Switch 2”, więc używają samej nazwy japońskiej korporacji.