Najbardziej ekstremalna Hayabusa?
Od momentu debiutu w 1999 roku, Suzuki Hayabusa była symbolem ekstremalnej mocy, osiągając prędkość 312 km/h i oferując 173 KM. Silnik o pojemności 1,3 litra z czterema cylindrami i turbosprężarką wzbudził w motocyklowym świecie prawdziwe zamieszanie. Jednak dla Jima Meggata, emerytowanego inżyniera i fana Suzuki, oryginalny silnik Hayabusy nie wystarczył – chciał czegoś, co odda surowość dwusuwowych motocykli z dawnych lat. Jego odpowiedzią jest unikalna konstrukcja: dwusuwowy silnik V6 o pojemności 2,7 litra, znany jako Suzuki DT225, przeznaczony pierwotnie do jednostek pływających.
Czytaj też: Polska mapa Zielonka pojawi się w Farming Simulator 25. Jak nas widzą?
Meggat miał pomysł na jeszcze bardziej ekscentryczny projekt: połączenie trzech cylindrów Suzuki RM500 w formie V3. W rezultacie znalazł DT225 na eBay’u, przebudował układ chłodzenia, aby dopasować go do motocykla, i zamontował w klasycznej ramie Hayabusy. Przy zastosowaniu układu 3-w-1 do wydechu oraz zmodernizowanego układu dolotowego, pojazd zyskał unikalne brzmienie i specyficzny zapach charakterystyczny dla dwusuwów.
Przygotowanie DT225 do chłodzenia w motocyklu wymagało zastosowania nowych rozwiązań. Wodny układ chłodzenia zamienił na system zamknięty z trzema radiatorami i podwójnymi pompami elektrycznymi, co pozwoliło na kontrolowanie temperatury w warunkach drogowych. Dzięki determinacji Meggata, „Suzuki TV27R” łączy tradycję z nowoczesnymi technologiami.