Apple ma duże plany dotyczące Siri. Ale musi zaczekać z nimi do edycji iOS 20

Apple pracuje nad zaawansowaną wersją Siri, która – w porównaniu z obecną – będzie miała bardziej konwersacyjny styl. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu zaawansowanych rozwiązań sztucznej inteligencji. Jednak ich wdrażanie zajmie sporo czasu, toteż zmian można oczekiwać dopiero z iOS 20 – jak dobrze pójdzie.
iOS
iOS

Wcześniej informowano, że firma wprowadzi mnóstwo nowych funkcji AI wraz z wydaniem iOS 19 pod koniec tego roku, w tym uaktualnienia Apple Intelligence, a także ulepszenia Siri. Obecnie słyszmy, że, że Apple opóźniło główne funkcje iOS 19 i nie ma konkretnych ram czasowych wydania.

iOS będzie się zmieniać, ale powoli

Początkowo sądzono, że Siri LLM będzie dostępna w 2026 roku wraz z wydaniem iOS 19.4. W swoim najnowszym biuletynie “Power On” Mark Gurman z Bloomberga twierdzi, że firma ma opóźnienia nie tylko w przypadku samej Siri, ale również i głównych funkcji iOS 19. Dlatego jest mało prawdopodobne, aby Apple ogłosiło jej nową inkarnację na WWDC (w czerwcu tego roku). Zakłada, że pojawi się dopiero jako część iOS 20 w 2026 roku.

Apple ma problemy z nadążaniem za takimi rozwiązaniami, jak ChatGPT i ogólnymi funkcjami generatywnej AI wprowadzonymi w branży. Nie oznacza to jednak, że Siri nie otrzyma żadnych ulepszeń – pojawią się “pod maską”, co pozwoli jej obsługiwać złożone zapytania. Apple nie konkuruje na polu SI, dlatego korzysta z rozwiązań innych. Przykładem integracja ChatGPT z Siri w iOS 18.2. Pozwoli to użytkownikom korzystać z zaawansowanego generatywnego asystenta SI, dopóki Siri nie będzie samodzielna – o ile kiedykolwiek to się stanie.

Siri w iOS

Czytaj też: iOS daje już dostęp do sklepów z aplikacjami innych firm, ale pod pewnymi warunkami

Apple planowało również udostępnić szereg nowych funkcji w iOS 18.5, w tym świadomość na ekranie, zrozumienie kontekstu osobistego i głębszą integrację w aplikacji. Spekulowano, że aktualizacja pojawi się wraz z iOS 18.4, ale firma zmaga się z ogólnymi opóźnieniami, które są również widoczne w bieżących pracach nad oprogramowaniem. Dlatego zmiany będą, ale wprowadzanie ich będzie dość powolne.