Karty graficzne Intela szybsze na Linuxie  

W tegorocznym starciu o nowe, wydajniejsze karty graficzne walczą Nvidia i AMD, ale mimo że nie mówi się tak głośno o tej firmie, Intel również gryzie swój kawałek tortu. Według ostatnich doniesień, sprawdzonych dzięki testom z twórcami Ubuntu, czyli popularnej dystrybucji Linuksa, procesory graficzne Intel, zarówno iGPU, jak i Arc, w systemie Linux mogą osiągnąć znaczny wzrost wydajności.
Karty graficzne Intela szybsze na Linuxie  

Karty graficzne Intela działające na Linuksie, mogą uzyskać zaskakujący 20% wzrost wydajności 

Dbając o bezpieczeństwo swojego środowiska Compute Runtime, Intel od dawna implementował zabezpieczenia przed lukami takimi jak Spectre. Miało to jednak swoją cenę w wydajności. Na szczęście po miesiącach zamkniętych testów na GitHubie, inżynierowie grupy niebieskich doszli do ciekawych wniosków. Odkryli, że rezygnacja z niektórych zabezpieczeń na poziomie sterownika przynosi znaczące korzyści wydajnościowe.

Czytaj też: Microsoft z AMD szykują dla nas rewolucję w nadchodzących konsolach 

Obejmują one szybszą kompilację shaderów, sprawniejsze działanie procedur skalowania opartych na AI oraz przyspieszone symulacje fizyczne – wszystkie te zadania mocno polegają na mocy obliczeniowej GPU. Dzięki nowej opcji kompilacji NEO_DISABLE_MITIGATIONS użytkownicy mogą wyłączyć te dodatkowe zabezpieczenia, odzyskując tym samym do 20% wydajności w obciążeniach OpenCL i Level Zero.

Czytaj też: Możliwe, że na dyski SSD PCIe 6.0 trzeba będzie długo poczekać 

Aktualnie współczesne jądra Linuksa już kompleksowo adresują luki Spectre na poziomie systemu operacyjnego. W trosce o informowanie użytkowników, kompilacja Compute Runtime będzie generować ostrzeżenie, jeśli wykryje, że jądro jest pozbawione wymaganych poprawek, co zapewnia pełną przejrzystość dotyczącą potencjalnych zagrożeń.

Czytaj też: Możliwe zmiany w strategii Samsunga 

Intel aktywnie dąży do poprawy wydajności, udostępniając niezabezpieczone binaria w repozytoriach źródłowych i nawiązując współpracę z partnerami dystrybucyjnymi, takimi jak zespół Ubuntu firmy Canonical (współpracujący nad wersją 25.10). Zespoły bezpieczeństwa grupy niebieskich, po gruntownej analizie potencjalnego obszaru ataku, doszły do wniosku, że uzyskane korzyści wydajnościowe znacząco przewyższają minimalne ryzyko, zwłaszcza biorąc pod uwagę stabilne działanie wewnętrznych kompilacji Intela bez tych włączonych zabezpieczeń.