Według Insider Gaming, nadchodząca konsola PlayStation 6 będzie wyposażona w wymienny napęd dysków od premiery
Modularne podejście do projektowania konsoli przynosi szereg praktycznych korzyści. Odłączany napęd znacząco upraszcza konstrukcję głównej jednostki, co przekłada się na niższe koszty produkcji i logistyki. Dla użytkowników oznacza to większą elastyczność, dzięki czemu miłośnicy cyfrowych wersji mogą zdecydować się na tańszy model bazowy, podczas gdy zwolennicy fizycznych kopii nadal będą mieli do nich dostęp. Dodatkowym atutem jest możliwość wymiany uszkodzonego napędu bez konieczności oddawania całego urządzenia do serwisu.
Czytaj też: Akko na IFA 2025. Kulturowa klawiatura i strategiczny ruch w technologii magnetycznej
Nie można jednak zapominać o potencjalnych wyzwaniach. Sony będzie musiało poradzić sobie z zarządzaniem dodatkowymi wersjami produktów, zapewnić pełną kompatybilność między różnymi konfiguracjami oraz opracować przejrzyste zasady gwarancyjne. Obecny system wymaga połączenia z internetem w celu uwierzytelnienia napędu, co teoretycznie może stanowić problem w przyszłości jeśli serwery zostaną wyłączone.
Decyzja o zachowaniu opcji fizycznych nośników wydaje się szczególnie istotna w kontekście obecnych wyzwań prawnych Sony. W dobie zarzutów o zawyżanie cen w sklepie cyfrowym, obecność alternatywy w postaci dysków Blu-ray daje graczom pewne poczucie bezpieczeństwa i wyboru. Odłączany napęd nie będzie służył wyłącznie do grania. Konsola ma pełnić również funkcję odtwarzacza filmów na dyskach Blu-ray i UHD Blu-ray, co w czasach wycofywania dedykowanych urządzeń tego typu może być sporym atutem.
Czytaj też: Awarie dysków SSD w Windows 11. Winowajcą może być testowy firmware
Dodatkowo pojawiają się spekulacje dotyczące kompatybilności wstecznej z grami z PlayStation 5 i PlayStation 4, a nawet możliwości emulacji starszych generacji konsol. Jeśli chodzi o design, PlayStation 6 ma prezentować się bardziej elegancko i minimalistycznie niż jego poprzednik. Modularna konstrukcja powinna pozwolić na stworzenie smuklejszej i bardziej dopracowanej formy. Premiera planowana jest na koniec 2027 roku lub 2028 rok, co oznacza, że na konkretne informacje przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Czytaj też: Czy właśnie daję Wam kolejny powód, żeby przejść na Spotify Premium?
Patrząc na całą sytuację, strategia Sony wydaje się rozsądnym kompromisem między trendami rynkowymi a oczekiwaniami graczy. Choć modularność niesie ze sobą pewne ryzyko, to zachowanie fizycznych nośników to dobry ruch w kierunku zachowania różnorodności i wolności wyboru dla użytkowników, co może przełożyć się na taką samą, jak nie większa rzesze fanów.
