Dying Light 2 stanie się koszmarne

Techland przedstawił swoje plany rozwoju Dying Light 2. Produkcja stanie się znacznie trudniejsza, dzięki wprowadzeniu nowego trybu rozgrywki. Gracze, którzy pamiętają najwyższy poziom trudności z pierwszej gry, poczują się jak w domu.
dying light 2
dying light 2

Koszmarny poziom trudności Dying Light 2

Do Dying Light 2 trafi za parę dni nowy poziom trudności. “Koszmar” zapewni wam prawdziwe wyzwanie podczas rozgrywki w Dying Light 2: Stay Human. Wymaga on od graczy skupienia i zachowania ostrożności, a w zamian oferuje najwyższy poziom immersji.

Czytaj też: EA właśnie zrewolucjonizowało aktualizowanie gier

Naszą inspiracją dla tej funkcji był oczywiście podobny tryb z pierwszej odsłony serii Dying Light. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy nie dodali do niego nowych elementów, aby nieco go odświeżyć. Implementując zmiany w statystykach związanych z liczbą punktów życia i odpornością przeciwników, skupiliśmy się przede wszystkim na przemieńcach. Chcieliśmy się upewnić, że w świetle nadchodzących zmian nadal pozostaną najgroźniejszymi nocnymi przeciwnikami.

Aby jeszcze bardziej podbić poziom trudności, w trybie „Koszmar” zniknie większość elementów interfejsu. Będziecie musieli naprawdę wytężyć słuch i wzrok, szukając przeciwników, zamiast polegać na pojawiających się znacznikach. Ponadto zmieniono balans niektórych przedmiotów wspierających, takich jak wspomagacze. Techland chciał, by korzystanie z nich było przemyślaną decyzją ze strony graczy.

Czytaj też: Gra Star Wars, która nigdy nie wyjdzie, bo Disney nie ma odwagi

Nowy poziom trudności Dying Light 2 zbudowany jest na podstawie tego, co było już w poprzedniej części gry. Jest jednak kilka zmian. Pierwszą jest sposób zarządzania wytrzymałością. Techland nazwał ten system „wytrzymałością taktyczną”. Ma on na celu sprawić, by gracze używali tego zasobu z rozmysłem, gdyż konsekwencje jego wyczerpania są dużo większe. Do tego wytrzymałość odnawia się teraz wolniej. Deweloperzy przyjrzeli się też mechanice pościgów i postanowili zmienić ją tak, by każda ucieczka była jeszcze bardziej przerażająca. Zauważycie więc od samego początku gry, że każdy pościg jest o wiele intensywniejszy. Jeśli uda wam się przetrwać go wystarczająco długo, osiągnięcie nowy, 5. poziom pościgu, a do zombie dołączą jeszcze tyrani przemieńców. Podróżowanie nocą też stanie się trudniejsze. Inhibitory będą teraz zapewniać mniejszą ochronę.

Koszmarny poziom trudności zmienia wiele ustawień, które na innych poziomach działają zupełnie inaczej. Na przykład podczas zwykłej rozgrywki w trybie współpracy gra staje się łatwiejsza. W trybie »Koszmar« jednak jest wręcz przeciwnie – walki skalują się wraz z liczbą graczy, by były jeszcze trudniejsze. Ma to na celu zwiększyć poziom komunikacji i współpracy graczy. To właśnie w taki sposób będą w stanie pokonać nawet najtrudniejszych przeciwników. Od momentu premiery to właśnie w trybie współpracy na koszmarnym poziomie trudności bawiłem się najlepiej podczas pracy nad grą!