Tytułowy portal nevertoomuch.org powstał około półtora tygodnia temu i stanowi miejsce gdzie użytkownik może pokazywać rzeczy które posiada. Serwis powstał z zamiłowania jego autora – inspirują go tego typu fotografie choć na początku miał nieco inne założenie, mianowicie pokazywanie zdjęć miejsc pracy użytkowników. Plany uległy jednak zmianie i tematyka została poszerzona. Po kilku miesiącach pracy powstał prototyp testowany przez grupę entuzjastów pomysłu.
Do kogo jest adresowany ten serwis?
Do ludzi którzy lubią zakupy. Mogą oni znaleźć w nim opinię o interesujących ich przedmiotach, a jeśli stali się ich posiadaczami – podzielić się fotografią z innymi. Celem jest tutaj wymiana informacji o niszowych trudno dostępnych produktach. Autor witryny podkreśla, że mało jest miejsc, gdzie można zobaczyć na własne oczy amatorskie fotografie i luźne opisy rzeczy którymi jest się zainteresowanym.
Moim okiem
Dokonałem czysto zwykłego przeglądu serwisu, nie analizowałem jego budowy technicznej, chociaż mógłbym to zrobić ale z pewnością nie było by to interesujące. Po wejściu na stronę głowną widzimy ostatnio dodane zdjęcia wraz z ich autorami. Możemy je posortować według kategorii takich jak ostatnio dodane, popularne czy chętnie komentowane. Po kliknięciu w dane zdjęcie wyświetlany jest podany przez osobę dodającą opis oraz informacja, że aby korzystać z wszystkich funkcji należy się zarejestrować. Serwis jest podzielony na takie kategorie jak Dom, Elektronika, Literatura, Motoryzacja, Uroda i Styl.
Stronę charakteryzuje bardzo dobra moim zdaniem budowa. Prostota jej wyglądu zewnętrznego sprawia, że łatwo jest się po nim poruszać. Obsługiwanie wielu języków (obecnie dwóch, w planach jest także trzeci) z pewnością może przyczynić się do większego sukcesu tegoż serwisu. Ponieważ nie należę do osób które lubią podawać dużo danych o sobie nie dokonywałem rejestracji (gdyż wymaga podania m.in imienia, nazwiska). Ponad zamierzony cel myślę, że serwis ma także szansę sprawdzić się w gronach znajomych którzy będą chcieli pokazać jeden drugiemu swój nowy nabytek. Istnieje spora szansa, że powstanie tzw. efekt społecznościowy.
Serwis jest w fazie beta.