Olaboga, czyli Sony zhackowane ponownie

Jeśli myśleliście, że z Sony już gorzej nie będzie (ponad 3 miliardy strat i prawie 200 milionów przez same ataki) – byliście w błędzie. Japońska firma została ponownie zaatakowana przez hakerów. Jak do tego doszło?

To już się robi męczące, prawda? Sony jako ogromna firma z dużym zapasem gotówki powinna umiejętnie zabezpieczyć swoje serwery. Niestety, tak się nie dzieje; firma zbiera kolejne baty.

Tym razem hakerzy przypuścili atak na japońską witrynę Sony Music Japan. Nieznani sprawcy (według Lulz Security są to te same osoby, które odpowiadają za atak na fox.com) dostali się do bazy danych dzięki technikom SQL injection. Baza nie zawierała wrażliwych danych, ale bardzo możliwe jest, że dwie inne bazy takie dane zawierają (i prawdopodobnie do nich także udało lub – prędzej czy później – uda się dostać hakerom).

Hakerzy pośmiali się nieco z Sony. Informatycy z japońskiej firmy ujrzeli na swoich monitorach zdanie: “This isn’t a 1337 h4x0r, we just want to embarass Sony some more.” (To nie 1337 h4x0r [geeki lub ludzie posługujący się językiem 1337 – np. “B4D4S5!!11”], po prostu chcemy jeszcze trochę zawstydzić Sony).

[ź] thenextweb.com