Internetowych odtwarzaczy muzycznych jest mnóstwo, jest ich cała masa, ale brakuje im dobrych funkcji i przyjemnej dla oka oprawy wizualnej. Strimo nie ma z tym problemu – jest schludny i rozbudowany. Zachęcam do przyjrzenia mu się z bliska.
Strimo pobiera muzykę z YouTube dzięki YouTube API, a następnie filtruje ją przez autorskie algorytmy. Użytkownik ma możliwość tworzenia i zarządzania playlistami złożonymi z utworów dostępnych na YT (można je synchronizować) i “strimowania” utworów, a więc tworzenia własnego radia, do którego link można podesłać następnie znajomym. Radio posiada wbudowany czat, a więc DJ może usłyszeć opinie innych osób – niezły pomysł, brakuje tylko wbudowanego mini decka lub miksera.
- Strimo wygląda bardzo ładnie
Strimo potrafi także dobierać muzykę do naszych gustów na podstawie poprzednich odtworzeń. Jeśli więc nie mamy na komputerze czy w sieci własnej playlisty, narzędzie samo nam ją ułoży. Wygodne rozwiązanie, a nuż algorytm wybierze nam nieznaną perełkę.
- Playlista na Strimo.pl
Całość wygląda nienagannie, usługa jest funkcjonalna. Szkoda, że nikt nie “strimuje” bo chętnie posłuchałbym radia innych użytkowników. Mam nadzieję, że Strimo rozwinie się w ciekawym kierunku i stanie się dla niektórych podstawowym odtwarzaczem. Mnie bardzo się podoba – w dużej mierze ze względu na możliwość tworzenia radia.