Niedawno firma Sony zaprezentowała swoje nowe dzieło skierowane do szerokiego grona odbiorców: smartfon Sony Xperia S. Tym razem bez słowa „Ericsson” w nazwie. I szczerze? Prezentowany smartfon wart jest zainteresowania!
Z uwagi na trwający współcześnie wyścig technologii i wszelkiego rodzaju nowinek technicznych stosowanych w nowoczesnych telefonach, firma Sony musiała zaprezentować coś niestandardowego, co przyciągnęłoby uwagę potencjalnych użytkowników Androida. Myślę, że się udało, choć sama prezentacja nie wzbudziła we mnie niesamowitych emocji, jak w przypadku ostatniej prezentacji, na której byłam (modelu Nokii – Lumia).
Prezentacja ukierunkowana była raczej na zgromadzenie w jednym miejscu i czasie osób, które później rozpowszechnią informacje na temat produktu, niż na demonstrację samego telefonu. Spotkanie składało się z czterech części:
Pierwsza to prezentacja telefonu, która została przeprowadzona w dość pomysłowy sposób, a mianowicie w formie konkursu, w którym brały udział 2 drużyny, składające się z celebrytów. Sam pomysł zaprezentowania produktu w formie pytanie-odpowiedź jak najbardziej przypadł mi do gustu, ponieważ był dość ciekawy. Niestety sposób jego przeprowadzenia nie był wciągający, a wręcz przeciwnie raczej nudnawy i infantylny. Dodatkowo widać było, że treść odpowiedzi była artystom nieznana, w związku z czym większość odpowiedzi odczytywana była z kartki w niezbyt płynny sposób, co zniwelowało efekt nowatorskiej formy prezentacji. Nie wiem, jak inni zareagowali na takie przedstawienie treści, jednak mnie nie do końca przypadło ono do gustu. Tuż przed quizem zaprezentowano reklamę, w treści której pewien ośmiolatek prezentuje swoją wizję smartfona. Pomysł na reklamę jest nawet ciekawy, jednak wydaje mi się, że skoro reklama przeznaczona została również na polski rynek, można było ją udostępnić w rodzimym języku, nie zaś tylko po angielsku. Pominąwszy uwarunkowania prawne i odniesienia do języka urzędowego, wydaje mi się, że dobra reklama powinna trafiać do jak najszerszego grona odbiorców, a nie tylko do osób mówiących po angielsku…
Następnie miała miejsce półgodzinna przerwa pomiędzy prezentacją a koncertem zespołu Poparzeni Kawą Trzy, która przeznaczona była na w miarę samodzielne zapoznanie się ze smartfonem. W tym czasie na jednym stanowisku można było zaobserwować, w jaki sposób przesyła się zdjęcia HD z telefonu na skonfigurowane z nim urządzenia, np. laptop. Drugie stanowisko służyło demonstracji możliwości bezprzewodowego połączenia pomiędzy produktami zaopatrzonymi w technologia NFC, np. na linii smartfon-telewizor/tablet. Dla zainteresowanych udostępnionych zostało również kilka modeli Sony Xperia S, które można było obejrzeć i sprawdzić pod względem funkcjonalności. Firma Sony wykorzystała opisywane spotkanie również do prezentacji innych swoich produktów, które znajdowały się na półkach sklepu, w którym zorganizowano konferencję. Wydaje mi się, że obecność aparatów fotograficznych, laptopów, telewizorów i pozostałego sprzętu mogła odciągać uwagę widzów od mającego właśnie premierę rynkową smartfona… Jednak marketnigowcy wiedzieli co robią, ponieważ dzięki takiej a nie innej prezentacji, zakochałam się w jednym modelu słuchawek, które po najbliższej wypłacie zakupię. ;)
Trzecią część stanowił koncert zespołu Poparzeni Kawą Trzy, który wykazał się niezwykłą charyzmą i ciekawymi tekstami piosenek autorstwa Rafała Bryndala.
I na koniec odbyła się projekcja filmu dokumentalnego „September Issue”, w którym zademonstrowano proces tworzenia wrześniowego numeru pisma o modzie Vouge. Film był w porządku, jednak nie za bardzo widzę jego związek z premierą smartfona… Dodatkowo, film zaprezentowano w oryginalnej wersji językowej (angielski), co spowodowało, iż część widzów opuściła salę kinową w ciągu kilku pierwszych minut. :(
[nggallery id=52]
I do sedna…
W trakcie konferencji, na ustawionych w tle telewizorach (oczywiście marki Sony) prezentowano filmy reklamowe ukazujące charakterystyczne cechy smartfona Sony Xperia S, czyli:
- dwurdzeniowy układ Qualcomm Snapdragon QSD8260 o taktowaniu 1,5 GHz z GPU Adreno 220,
- telefon nastawiony jest na technologię HD, posiada 4,3 calowy ekran Reality z Mobile BRAVIA Engine oraz rozdzielczość HD (1280 x 720). Z przodu (720p) jak i z tyłu (1080p) umieszczono kamery nagrywające w HD,
- aparat fotograficzny z matrycą 12 Mpix i sensorem Exmor R, 1 GB pamięci RAM. Zgodnie z informacjami przekazanymi podczas konkursu, aparat ten robi zdjęcie w przeciągu 1,5 sekundy od momentu zwolnienia migawki. Dodatkowo smartfon daje użytkownikowi możliwość uwieczniania otoczenia w trybie panoramicznym 360stopni, co wydaje się bardzo interesującym rozwiązaniem, aczkolwiek znanym z innych smartfonów,
- 32 GB wbudowanej pamięci,
- różnorodne możliwości nawiązania łączność/przesyłu danych: WiFi b/g/n, DLNA, Bluetooth 2.1, GPS, GLONASS oraz system operacyjny Android 2.3 Gingerbread (aktualizacja do 4.0 Ice Cream Sandwich). Podkreślić należy również zastosowanie technologii NFC, która charakteryzuje się możliwością przesyłania danych pomiędzy urządzeniami poprzez zbliżenie ich do siebie. Oba urządzenia powinny oczywiście posiadać ową technologię,
- w pudełku znajdzie się przejściówkę na HDMI,
- smartfon udostępnia materiał w jakości HD przez DLNA, czy HDMI. Użyta technologia BRAVIA Sync do sterowania Xperia S za pomocą pilota telewizyjnego stanowi również nie lada frajdę,
- zgodnie z opisem produktu, na ekranie Xperii nie zostają odcisku palców, co zwiększa zadowolenie użytkownika, gdyż nie musi tracić zbędnej energii na wycieranie ekranu czym popadnie podczas korzystania z smarftona. Idea piękna, jednak zauważyłam, że odciski pozostają na ekranie, jednak zostaje ich zdecydowanie mniej niż na użytkowanym przeze mnie iPhone 4S – co świadczy o tym, że stosowana przez Sony technologia w dużej mierze się sprawdza.
W mojej ocenie smartfon Sony Xperia S jest jak najbardziej wart zainteresowania i to zarówno ze względu na zastosowane w nim nowoczesne rozwiązania technologiczne, jak również na fakt wygodnej, intuicyjnej obsługi produktu. Smartfon bardzo wygodnie leży w dłoni, co jest ważne z uwagi na dość duży rozmiar urządzenia (wymiary: 128 x 64 x 10,6 mm).
Dodatkowo, podkreślenia wymagają walory estetyczne produktu, który został wykonany w minimalistycznym, oszczędnym w ozdobniki stylu. Telefon z jednej strony ma dość klasyczny wygląd, z drugiej zaś unowocześniony został podświetlonym paskiem znajdującym się bezpośrednio pod przyciskami nawigacyjnymi. Taki design jest bardzo atrakcyjny, ponieważ pasuje praktycznie do każdej grupy odbiorców, niezależnie od ich wieku, zawodu i stylu ubierania się.
Przedsprzedaż w centrach Sony, od początku kwietnia pełna dostępność. Cena 1999 zł