Najszybszy transport naziemny powstaje w Chinach i najwyraźniej ma się dobrze. Polska może tylko marzyć

Chiny mogą pochwalić się czymś, o czym w Polsce możemy tylko marzyć. Mowa o nie tyle tanich biletach, ile onajwiększej na świecie sieci szybkiej kolei, z racji tego, że jej całkowita długość przekracza 42000 km. Chiny nie chcą na tym jednak skończyć i już teraz rozwijają swoje pociągi “hyperloop”, mające zapewnić najszybszy transport naziemny.
Najszybszy transport naziemny powstaje w Chinach i najwyraźniej ma się dobrze. Polska może tylko marzyć

Chiny przetestowały po raz pierwszy pociąg w hyperloopie. Finalnie ma to być najszybszy transport naziemny

Hyperloop system szybkiego transportu, w którym specjalne kapsuły przewożące pasażerów są “przepychane” przez niskociśnieniową rurę za pomocą lewitacji magnetycznej z niebywałą prędkością rzędu nawet ponad 1000 km/h. Takie prędkości są możliwe dzięki wspomnianej rurze, która zmniejsza opór powietrza oraz lewitacji magnetycznej, eliminującej wszelkie tarcie. Na tę chwilę hyperloop jest wciąż we wczesnej fazie rozwoju i nie została jeszcze wdrożona na skalę komercyjną, ale w Chinach jest już weryfikowana na specjalnym odcinku testowym.

Czytaj też: Powstały nowe czujniki nanowarstwowe. To świetna wiadomość dla Internetu rzeczy

W ostatnim czasie nowy chiński pociąg hyperloop pomyślnie ukończył najważniejsze, bo pierwsze jazdy testowe. Obejmowały one trzy próbne przejazdy na linii testowej maglev w Datong w prowincji Shanxi, podczas których pociąg rozpędzał się od prędkości 50 km/h. To więc nic na tle tego, że finalnym celem jest przewożenie pasażerów i ładunków z prędkością przynajmniej 1000 km na godzinę, a więc zapewnienie nowego najszybszego transportu naziemnego.