Akcesoria Fractal Design Ion Gold 850W
W zestawie mamy instrukcję, kabel zasilający, śrubki i opaski zaciskowe. Dodatki są więc standardowe i nie ma tutaj niczego zaskakującego. Gwarancja udzielana jest na okres 7 lat. Szkoda, że nie jest to 10 lat, ale też jest lepiej niż w przypadku części konkurencji, która ma 5-letnią gwarancję.
Specyfikacja Fractal Design Ion Gold 850W
Zasilacz jest cały czarny i tutaj niczym nie wyróżnia się. Jeśli macie w piwnicy wycięcie na PSU to praktycznie będzie widoczna tylko czarna blacha z ewentualnie małym logiem. Nie jest to jednak minus, bowiem nie każdy musi lubić kolorowe naklejki z różnych stron. Tabliczkę znamionową znajdziemy z tyłu. Do dyspozycji mamy jedną linię + 12 V o mocy 850 W (70,8 A). Linie +3,3 V i +5 V oferują łącznie moc 120 W (po 22 A). Nad wentylatorem jest standardowy grill, a z tyłu mamy wejście na kabel oraz włącznik. Wymiary zasilacza to 150 x 150 x 86 mm. Bez problemów powinien on zmieścić się w większości obudów dostępnych na rynku. Waga wynosi 2,41 kg.
Czytaj też: Test ZOTAC GeForce RTX 4070 Ti AMP Extreme AIRO
Okablowanie jest w pełni modularne i prawie całe ma płaski profil. Wyjątkiem jest tu ATX, który jest okrągły. Do dyspozycji mamy wiązki:
- jedna ATX 20+4 pin (500 mm),
- jedna EPS 8-pin (600 mm),
- jedna EPS 4+4-pin (600 mm),
- trzy 2x PCI-E 6+2 pin (550 + 150 mm),
- dwie 4x SATA (500 + 150 + 150 + 150 mm),
- jedna 3x Molex (500 + 150 + 150 mm).
Plusem są trzy wiązki z dwoma wtyczkami PCI-E. Tutaj należy jednak pamiętać, że zalecane jest wykorzystanie jednej wtyczki z jednego kabla przy podłączaniu do karty graficznej. Szkoda, że nie ma mieszanej wiązki z wtyczkami SATA + Molex. Mamy też dwa kable EPS, a same długości wszystkich wiązek spokojnie powinny wystarczyć przy składaniu komputera.
Wnętrze Fractal Design Ion Gold 850W
Zastosowany wentylator to 140 mm konstrukcja Dynamic X2 GP-14. Jego maksymalna prędkość to 2000 RPM, natomiast producent deklaruje, że obroty powinny wynosić ok. 1000 RPM przy 100% obciążeniu. Głośność nie powinna wtedy przekraczać 30 dBA. Przy bardzo niskich obciążeniach obroty mogą wynosić poniżej 600 RPM, a głośność ok. 10 dBA. Całość powinna więc być naprawdę cicha.
Wnętrze jest bardzo dobrze wykonane i widać tutaj dbałość o jakość. Za dwa największe kondensatory odpowiada Rubycon, czyli japoński producent. Mają one parametry 330 uF, 400 V i mogą pracować w temperaturze do 105°C. Na stronie wtórnej mamy zastosowane kondensatory produkcji Teapo (Tajwan), które również mogą pracować do 105°CZasilacz ma przetwornicę DC-DC oraz aktywne PFC. Całość jest zgodna z ATX 2.52. Producent zastosował zabezpieczenia: zabezpieczenie nadmocowe (OPP), zabezpieczenie nadnapięciowe (OVP), zabezpieczenie podnapięciowe (UVP), zabezpieczenie przed zwarciem (SCP), zabezpieczenie nadprądowe (OCP) i zabezpieczenie przed nadmierną temperaturą (OTP).
Testy Fractal Design Ion Gold 850W
Spoczynkiem było wyświetlanie samego pulpitu. Obciążeniem było połączenie programów FurMark + Cinebench R23. W testach temperatury wykorzystałem moduł termowizyjny smartfonu CAT S61.
Zasilacz bez wątpienia wypada bardzo dobrze w testach i bez problemów poradził sobie ze sprzętem. Napięcia są stabilne i bardzo bliskie idealnym wartościom. Linia +12 pod obciążeniem ma 11,99 V, czyli praktycznie perfekcyjną wartość. Fractal Design Ion Gold 850W jest bardzo cichy w spoczynku i pod obciążeniem. Tutaj na pewno praca wentylatora nie będzie Wam przeszkadzała, ani nie usłyszycie jego na tle choćby chłodzenia procesora. Temperatury są również dobre.
Fractal Design Ion Gold 850W ma odznaczenie 80 Plus Gold, czyli prezentuje wysoką sprawność. Zgodnie z certyfikatem, dla obciążenia 10% sprawność wynosi 86,43%, dla 20% – 91,28%, 50% – 91,21%, a dla 100% – 87,84%.
Czytaj też: Test płyty głównej ASRock B650E Taichi
Test Fractal Design Ion Gold 850W – podsumowanie
Fractal Design Ion Gold 850W kupicie za ok. 650 zł. Cena mogła by być trochę niższa, ale nawet w tej jest to naprawdę dobry wybór. Zasilacz ma w pełni modularne okablowanie, które prawie całe ma płaski profil. Wyjatkiem jest tutaj wiązka ATX. Do dyspozycji mamy oczywiście dwa złącza EPS 8-pin oraz trzy 2x PCI-E 6+2-pin. Dodając do tego SATA i Molex mamy wystarczającą liczbę wtyczek, aby podpiąć sprzęt odpowiedni dla tej mocy.
140 mm wentylator jest cichy nawet pod obciążeniem, co jest sporym plusem. Samo wnętrze jest dobrze wykonane. Mamy sporo zabezpieczeń czy wysokiej jakości podzespoły. To wszystko sprawiło, że w testach napięć wypadł on naprawdę dobrze, nawet w połączeniu z 13900K (niepodkręconym) i RTX 4080. Całość ma również wysoką sprawność potwierdzoną certyfikatem 80 Plus Gold.
Warto więc rozważyć zakup tego zasilacza. Jeśli moc 850 W Wam wystarczy to z pewnością będziecie z testowanej konstrukcji zadowoleni.