Chiński magazyn twierdzi, że to pierwszy na świecie miejski pociąg na wodór
Za opracowanie tego wyjątkowego pociągu na wodór odpowiadają dwie chińskie firmy, bo CRRC Changchun Railway we współpracy z Chengdu Rail Transit. Najważniejszym celem w tym projekcie było z kolei zastąpienie lokomotyw emitujących CO2 lub wykorzystujących dostarczaną “z zewnątrz” energię elektryczną na rzecz zupełnie bezemisyjnej (bezpośrednio) energii produkowanej na bieżąco “w pociągu” z wykorzystaniem wodoru. Nie są to oczywiście pierwsze pociągi wodorowe na świecie, ale zdecydowanie pierwsze, które są tak szybkie.
Czytaj też: Są mniejsze i tańsze niż dotychczas. Nowe baterie pomogą w rozwoju zielonej energii
Chińczycy postanowili połączyć w tym pociągu wodorowe ogniwo paliwowe, generujące energię elektryczną z wodoru z superkondensatorem. Ten nie jest w stanie magazynować dużo energii w stosunku do swojej masy lub objętości, ale może ładować się i rozładowywać w mgnieniu oka, czyli zarówno przyjmować, jak i oddawać znaczne ilości energii, kiedy zajdzie taka potrzeba.
Czytaj też: Najszybszy transport naziemny powstaje w Chinach i najwyraźniej ma się dobrze. Polska może tylko marzyć
Dzieło chińskich projektantów i fabryk nie jest jednak idealne. Wprawdzie rozpędza się do rekordowej maksymalnej prędkości, jak na swoją klasę (160 km/h), przebijając pozostałe pociągi tego typu o około 20 km/h, ale jednocześnie może realizować stosunkowo krótkie, bo tylko 600-kilometrowe trasy “w jedną stronę”. Mamy nadzieję, że wykorzystywany w tych pociągach wodór rzeczywiście będzie całkowicie bezemisyjny, bo choć jego wykorzystywanie rzeczywiście nie generuje żadnych emisji, to jego wyprodukowanie może nie być aż tak ekologiczne.