Elektrody w tkankach biologicznych. Jak naukowcy posunęli nas bliżej ery cyborgów?
Bioelektronika rozwija się w najlepsze, jako że naukowcy z powodzeniem wyhodowali elektrody w żywej tkance, torując tym samym drogę do implementacji w pełni zintegrowanych obwodów elektronicznych, co może posłużyć do leczenia zaburzeń neurologicznych. To pierwszy raz, kiedy dokonano tego bez konieczności stosowania zewnętrznych sygnałów lub poprzez modyfikację genów.
Czytaj też: Zgubiłeś się na trasie, ale to nie problem. Pomogą soczewki z wbudowaną nawigacją
Jak osiągnięto coś tak imponującego? Wszystko sprowadza się do specjalnego żelu, który zawiera enzymy jako “cząsteczki montażowe”. Został on wstrzyknięty do rybek z gatunku danio pręgowatych i pijawek lekarskich, doprowadzając do powstania elektrod w mózgu, sercu i w płetwach ogonowych rybek oraz wokół tkanki nerwowej pijawek. Zwierzęta nie zostały ani skrzywdzone przez żel, ani nie odczuły negatywnego wpływu elektrod.
Naukowcy wierzą, że ta ścieżka badań pozwoli z czasem wprowadzać do ludzkich ciał całkowicie zintegrowane obwody. Wprawdzie na tę chwilę istnieje “szereg problemów do rozwiązania” w dążeniu do tego, ale z biegiem czasu zapewne uda się je rozwiązać.