Im więcej wiecie, tym jesteście cenniejszym towarem zarówno w pracy, jak i w towarzystwie. Nie brzmi to jednak zbyt zachęcająco w dzisiejszym świecie, w którym technologia rozwinęła się tak bardzo, że nawet trudno sobie wyobrazić, jak wiele dzieje się w momencie, kiedy np. klikamy ikonkę na ekranie smartfonu i jak wiele ludzi musiało pracować nad mechanizmami, których tajemnic nigdy nie zgłębimy. Jednak wcale nie musimy wiedzieć wszystkiego, żeby móc coś wykorzystać w praktyce.
30% – tyle musicie wiedzieć na dany temat, żeby móc skutecznie wykorzystać związaną z nim wiedzę
Bardzo podoba mi się proponowana w książce Cyfrowy Umysł zasada 30%, na której to budowana jest narracja, że wspomnianą “przewagę wiedzy” osiągniecie nawet wtedy, jeśli będziecie znali dany temat tylko w 30% właśnie. Od czego więc najlepiej zacząć poznawanie technologii jako takiej? Jeśli nazwalibyście się mianem zupełnie nieobeznanych z nią ludzi, to zapewne najrozsądniej byłoby wziąć w ręce publikacje pokroju wspomnianej książki, a podczas lektury notować wszystko, co wyda się wam interesujące.
Czytaj też: NEOM to miasto przyszłości. Jego twórcy nawiązali właśnie współpracę z gigantami technologicznymi
Książka ta podchodzi do podstawowych kwestii (m.in. jak działa komputer, czym jest sztuczna inteligencja i bezpieczeństwo danych, jak przeprowadzać cyfrową rewolucję) w przystępny dla czytelnika sposób, najpierw rozpisując się na dany temat, a następnie podsumowując całą wiedzę w krótkim fragmencie. Cyfrowy Umysł, której lektura ma finalnie zagwarantować cyfrowego umysłu właśnie, to książka kierowana wprawdzie do osób prowadzących lub chcących prowadzić firmę, ale uważam to za wpadkę marketingu i wydawcy.
Zawarte w niej informacje skupiają się wprawdzie na takich osobach, ale w gruncie rzeczy są uniwersalne i powinny przydać się nawet szeregowym pracownikom bez planu zakładania własnej działalności, aby zwyczajnie wiedzieć (pamiętajcie – wiedza to potęga), dlaczego szefostwo zaczęło działać tak, a nie inaczej albo z czym wiążą się niektóre technologie, z których korzystamy.