Płetwale błękitne były śledzone przez drony. Naukowcy udowodnili ogromny potencjał bezzałogowców w badaniach
Międzynarodowy zespół badaczy z różnych instytucji, a w tym University of California Santa Barbara, Oregon State University oraz National Oceanic and Atmospheric Administration sprawdził przydatność dronów w zbieraniu danych na temat płetwalów. Ma to obejmować wykorzystanie dronów do transportowania i przyczepiania specjalnych tagów bezpośrednio do grzbietu płetwali, kiedy te zaczynają się wynurzać. Potencjał takiego rozwiązania zweryfikowano w ramach ośmiu dni w wodach wokół Parku Narodowego Zatoki Loreto w Meksyku, gdzie naukowcy wykorzystali właśnie drony do umieszczania urządzeń śledzących na oceanicznych gigantach.
Czytaj też: Idealny szpieg niebezpiecznych emisji. Naukowcy opracowali wyjątkowego drona
Testy wykazały, że taka metoda wykazuje się 72-procentowym wskaźnikiem sukcesu i że była szybsza, bezpieczniejsza i mniej stresująca zarówno dla zwierząt, jak i dla badaczy niż tradycyjne metody, które wymagają zbliżania się do wielorybów łodzią. Drony są bowiem bardzo elastyczne w locie, a dzięki zaawansowanej aparaturze, mogą obrać na cel konkretne osobniki, co poprawia dokładność i jakość zebranych danych. W ogólnym rozrachunku potwierdzono, że drony mają ogromny potencjał w zakresie poprawy nauki o morzu i ochrony przyrody poprzez umożliwienie naukowcom monitorowania populacji i zachowania wielorybów przy jednoczesnym minimalizowaniu zakłóceń dla zwierząt.