Tajemnica drzew świadczy o ich pochodzeniu. To odkrycie może udaremnić handel zakazanym drewnem
Aktualnie zakazy nie powstrzymują wszystkich przed wycinaniem chronionych lasów, z których drewno na etapie transportu jest “uznawane” za pochodzące z odpowiedniego źródła. To jednak może wkrótce się zmienić, kiedy do gry wkroczy badanie chemicznych śladów drzew, które jednoznacznie wskazują na pochodzenie danego surowca. Wszystko dzięki naukowcom, którzy rozpoczęli swoją pracę od zbierania próbek drewna z łącznie 991 drzew w Afryce Środkowej i na Borneo.
Czytaj też: Największa europejska elektrownia atomowa działa. Znaczące ilości taniego prądu już z niej płyną.
Próbki zostały pobrane z trzech różnych gatunków drzew, a następnie z wykorzystaniem spektrometru masowego badacze przeanalizowali zawartość chemiczną każdej z tych próbek, mierząc stosunek różnych pierwiastków i wykazując, że drzewa każdego gatunku miały “chemiczny odcisk palca”, który był unikalny dla obszaru geograficznego, z którego pochodziły. Wykazano, że nawet ten sam gatunek drzew, które rosną ledwie kilkadziesiąt kilometrów od siebie, różnią się na tym poziomie.
Dlatego też naukowcy na podstawie tych danych opracowali algorytm oparty na uczeniu maszynowym, który jest w stanie wykryć różnice między próbkami drzew. W testach wykazano, że algorytm jest dokładny w od 86% do 98% w identyfikacji drewna z określonych części Afryki Środkowej i w 88% dokładny dla drewna z Borneo. Potencjał ma więc ogromny.