Naukowcy uszyli sweter robotowi i voila – zyskał zmysł dotyku

Aby zapobiec przypadkowemu zranieniu swoich ludzkich współpracowników, wiele robotów przemysłowych posiada czujniki wykrywające fizyczny kontakt z ludźmi lub innymi obiektami. Naukowcy opracowali teraz zaawansowany technologicznie sweter, który zapewnia tę funkcjonalność robotom, które jeszcze jej nie mają.
Naukowcy uszyli sweter robotowi i voila – zyskał zmysł dotyku

Sweter dla robotów, czyli jak rozwiązać problem czujników

Jeśli roboty nie będą mogły czuć, szanse na to, że zrobią człowiekowi krzywdę, będą wyższe. Dlatego naukowcy biorą udział w jednym wielkim wyścigu, w ramach to którego dążą do zapewnienia robotom różnego rodzaju czujników, umożliwiającym im “czucie”. Ci z Carnegie Mellon University wpadli nawet na bardzo innowacyjny pomysł, opracowując RobotSweater, czyli “ubranie”, które owija się wokół ramienia robota lub innego urządzenia i podłącza do źródła zasilania.

Czytaj też: Oto Bumper Pedals, czyli potencjalnie najlepsze platformy pedałów rowerowych

To ubranie składa się z trzech ułożonych w stos warstw materiału, z czego ta górna i dolna składa się ze zwykłej przędzy nylonowej, przez którą biegną rozstawione paski przędzy przewodzącej z włókien metalicznych. Między nimi znajduje się z kolei warstwa izolacyjna z nieprzewodzącej siatki, co sprawia, że bez nacisku na tkaninę prąd nie jest przewodzony między zewnętrznymi warstwami, ale jeśli tylko ten nacisk wywrzecie, niektóre paski na tych warstwach połączą się ze sobą i wyślą stosowny sygnał elektryczny w konkretnym miejscu.

Analizując ten sygnał, można określić, gdzie dokładnie wywierany jest nacisk na ciało robota pokrytego swetrem i tak oto wywołać odpowiednią reakcję u robota (dezaktywację siłowników). Jako że materiał jest miękki i elastyczny, można go nakładać nawet na kanciaste elementy robotów i dodatkowo chronić otoczenie, a nawet w miejsca, gdzie nie można pomieścić konwencjonalnych sztywnych czujników.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!