Małe satelity i mikrofale, czyli japoński plan na elektrownie słoneczne na orbicie
Japonia pracuje nad projektem przesyłania energii słonecznej z kosmosu do 2025 roku przy użyciu małych satelitów i mikrofal. To efekt współpracy pomiędzy prywatną firmą a Japońską Agencją Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (JAXA), która od dziesięcioleci prowadzi badania nad kosmiczną energią słoneczną, choć w gruncie rzeczy jest to dawna koncepcja, jako że została ona po raz pierwszy zaproponowana przez inżyniera NASA w 1968 roku i zyskała zainteresowanie, będąc sposobem walki ze zmianami klimatycznymi i rozwiązując problemy bezpieczeństwa energetycznego.
Czytaj też: Zapomnijcie o klimatyzacji i postawcie na naturę. Ta firma udowadnia, że tak rzeczywiście się da
Zaletą kosmicznej energii słonecznej jest to, że może zbierać światło słoneczne bez zakłóceń ze strony atmosfery lub warunków pogodowych i przesyłać je na ziemię za pomocą mikrofal, które mogą przenikać przez chmury. W gruncie rzeczy Japonia zademonstrowała już transmisję energii mikrofalowej w kosmosie i na ziemi, a w przyszłości zamierza przetestować ją na większych odległościach. Japonia ma nadzieję, że będzie pierwszym krajem, który zacznie pobierać energię słoneczną w kosmosie i przesyłać ją nie ziemię, a tym samym zyska przewagę konkurencyjną nad innymi krajami, które również rozwijają tę technologię, takimi jak USA, Europa i Chiny.
PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!