Te słuchawki musisz mieć. Rewolucja to za mało powiedziane

Stojąc na progu przełomowego postępu w technologii audio, firma Creative właśnie zaprezentowała swoją najnowszą linię produktów – serię Aurvana Ace, której najważniejszą cechą jest wykorzystanie dzieła firmy xMEMS w postaci innowacyjnej technologi MEMS (przetworników mikroelektromechanicznych).
Te słuchawki musisz mieć. Rewolucja to za mało powiedziane

Słuchawki Creative Aurvana Ace to pierwsze takie modele TWS

W praktyce model Aurvana Ace i Aurvana Ace 2 to pierwsze słuchawki TWS z przetwornikami mikroelektromechanicznymi na rynku konsumenckim. Tradycyjnie technologia MEMS była stosowana w telefonach komórkowych, ale jej zastosowanie w słuchawkach jest stosunkowo nowym rozwojem. Ta zaawansowana technologia wykorzystuje elementy piezoelektryczne i krzem zamiast konwencjonalnych cewek i magnesów, które znajdują się w standardowych głośnikach.

Czytaj też: Test słuchawek Haylou S35 ANC. Czy tanie słuchawki nauszne mogą być dobre?

Zaletą MEMS w formie “małych klapek na chipach krzemowych” jest zdolność do dostarczania lepszej jakości dźwięku i wyższej trwałości produktu, przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia energii, co rzeczywiście potwierdzają nowe słuchawki od Creative, cechujące się pasmem przenoszenia od 5 do 40000 Hz. Oprócz technologii MEMS, Aurvana Ace i Aurvana Ace 2 są wyposażone w hybrydową technologię ANC, sześć zintegrowanych mikrofonów, a do tego zapewniają czas odtwarzania do 24 godzin na jednym ładowaniu i niestraszny jest im pot czy łzy z racji odporności IPX5. Ich przedsprzedaż rozpoczęła się 10 listopada, w cenie 130 dolarów za Creative Aurvana Ace i 150 dolarów za Creative Aurvana Ace 2.