Nie mogę przestać myśleć o tej jednej dobrej rzeczy w Gran Turismo

Kilka dni temu byliśmy świadkami wydarzenia, które zasługuje na trochę większe uznanie. Jedna z odsłona Gran Turismo mogła stać się niegrywalna, a tymczasem Japończycy zachowali się, jak należy.
gran turismo
gran turismo

Gran Turismo Sport uratowane

W ostatnich dniach zastanawiam się, jakim cudem jako gracze, tak łatwo przyjęliśmy rzecz, którą zrobił Ubisoft. Pierwsze The Crew, w którym spędziłem dziesiątki godzin i zakochałem się w koncepcji gry, przestało działać. Tak po prostu. Utrzymanie serwerów czy dbanie o bezpieczeństwo gry online stały się dla Ubisoftu zbyt dużym obciążeniem, więc postanowiono wycofać grę ze sprzedaż, a jej serwery wyłączyć. Jest tylko jeden szkopuł. To były wyścigi MMO. Ten tytuł po prostu nie działa bez dostępu do serwerów. Sytuacja absurdalna zważywszy na to, że pierwsza część miała całą linię fabularną, która przypominała odsłony Need for Speed za czasów Black Box.

Czytaj też: Upadek Call of Duty, na który zbyt wielu się godzi

Zamiast wydać patch, który umożliwiałby bawić się offline (a przecież mogliśmy w grze wyłączyć innych graczy), to pozbyto nas możliwości grania w tę produkcję. Choć zwykle jestem przeciwnikiem państwowych instytucji w takich sytuacjach, tak tutaj chciałbym, aby Unia przyjrzała się sprawie bliżej. Czy skoro Ubisoft zabiera mi dostęp do czegoś, za co zapłaciłem, to nie powinien oddać pieniędzy? Znając życie, pewnie gdzieś w umowie licencyjnej, którą przeklikałem lata temu jest kruczek broniący Ubi przed takową reakcją na ich działania, ale… niesmak pozostał.

Czytaj też: Sprzedajcie swoje Xbox Series. Microsoft właśnie przekreślił sens konsol

Myślałem, że to samo spotka Gran Turismo Sport. Tytuł dostępny tylko na PlayStation 4, również był produkcją wymagającą internetu do zabawy. Gdy 31 stycznia wyłączono serwery – produkcja również mogła stać się bezużyteczna. Jak się jednak zapewne domyślacie – tak się nie stało. Zaskakująca aktualizacja ogłosiła wtedy:

[…] nie będzie można korzystać z usług sieciowych, takich jak społeczność, otwarta poczekalnia i tryb sportowy, ani z funkcji / przedmiotów do gry sieciowej, takich jak spersonalizowane barwy. Nadal będzie można grać w trybie offline i korzystać z kupionej wcześniej zawartości do pobrania. Dodatkowo na PlayStation 4 wszelkie postępy w rozgrywce będą dalej zapisywane z użyciem Zapisanych danych. Wszystkie posiadane samochody i spersonalizowane ustawienia samochodów przechowywane w garażu będą nadal dostępne. Postępy w grze wciąż będą wymagane do odblokowania dodatkowych samochodów i przedmiotów. Wszystkie światowe tory będą dostępne. Postępy w grze nadal będą wymagane do odblokowania wybranych torów.

No proszę, można! Takie działania warto doceniać.