Expeditions podniosło mi ciśnienie ostatnim zwiastunem

Expeditions: A MudRunner Game to jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier. Szkoda tylko, że twórcy są tak nieuczciwi w swojej komunikacji.
expeditions
expeditions

Expeditions to coś na co czekam od lat

Są takie tytuły, które z miejsca można dodać do listy życzeń. Gdy lata temu pojawił się MudRunner, czyli pierwsza gra oferująca zaawansowaną fizykę podłoża, która pozwalała nam prowadzić po niej wielkie wielkie pojazdy – z miejsca byłem kupiony. Zabawa w błocie była wspaniała, ale przeszkadzał mi jednak model rozgrywki, który wymagał od nas transportowania towarów. Zdecydowanie wolałem eksplorację, niż dostarczanie kłód drewna.

Czytaj też: Na PlayStation 5 nie ma w co grać

Swoją drogą, jeśli już mowa o dostarczaniu towarów to polecam Wam sprawdzić Star Trucker, które niedawno było dostępne podczas Steam Next Fest. Ten tytuł to Euro Truck Simulator w kosmosie – niezwykle oryginalny pomysł, świetnie sprawdzający się jako gra wideo.

Wracając jednak do głównego tematu. Po MudRunner przyszedł SnowRunner, który znów wciągnął mnie na kilka godzin, ale wciąż – eksploracja byłaby dla mnie ciekawsza, niż dostarczanie towarów. No i stał się cud. Zwie się on Expeditions: A MudRunner Game i jest dokładnie tym czego chciałem – wielkie pojazdy, otwarte mapy, zaawansowana, niewybaczająca fizyka oraz rozgrywka skupiona na eksploracji.

Dlaczego zatem mam takie mieszane odczucia co do tej produkcji? Wszystko przez to, że deweloperzy jednym, powyższym zwiastunem, sprawili, że na pewno gry szybko nie kupię. Po pierwsze – nienawidzę ogłaszania i prezentowania zawartości produkcji, która dostępna będzie dopiero płatnie po premierze. Zamiast skupiać się na szlifowaniu podstawowej gry, to już tworzone są dodatki, które będzie trzeba opłacić. Może najpierw upewnijcie się, że gra będzie sukcesem i wszędzie zadziała poprawnie? Poza tym skoro macie już jakiś dodatkowy content to dodajcie go do premierowego wydania. Ja mam prostą zasadę, kupuję gry, gdy są już naprawdę gotowe. Także skoro Expeditions już ma zapowiedziany „Year Pass”, który sugeruje, że będzie ich więcej (a pamiętacie pojedyncze przepustki sezonowe?) to ja zaczekam te kilka lat na całą grę.

Czytaj też: Katalog gier PlayStation Plus Extra i Premium zaktualizowany

Druga sprawa to informacja, którą z wielką dumą przedstawia narrator nagrania. W darmowej aktualizacji dostaniemy tryb kooperacji! No dziękujemy bardzo. Szkoda tylko, że wcześniej miał on być dostępny na premierę i sami autorzy ogłaszali, że niestety go nie będzie, bo wymaga poprawek. Teraz jest to nam sprzedawane jako marketingowa papka o super, darmowej zawartości.

Ostatnia rzecz – wiedźcie, że gdy twórcy z radością ogłaszają, że za zakup danego wydania gry otrzymamy wcześniejszy dostęp do gry, to ta właśnie data jest prawdziwą datą premiery, kiedy zamierzano wydać grę. Teraz płaćcie i się jeszcze cieszcie. Przy okazji, zauważyliście jak powoli zwiększany jest ten okres, kiedy możemy zagrać wcześniej? Jeszcze niedawno można było grać w dane tytuły dwa dni wcześniej. To co, kiedy dobijemy do miesiąca?