Sprzęt, który może być żartem, ale nim nie jest. ASUS ROG Mjolnir rzeczywiście ma sens
ASUS postanowił w jednoznaczny sposób zapowiedzieć swój nowy produkt, oczekując od swoich fanów “zgadnięcia”, co tym razem wymyślili specjaliści firmy. ROG Mjolnir brzmi wprawdzie jak zestaw młotków do naprawy karty graficznej, ale jeśli spojrzymy na tę mityczną broń Thora, boga burzy i piorunów, to odnajdziemy sens skrywający się za tym produktem. ASUS po prostu chce wprowadzić na rynek mobilną stację zasilania.
Czytaj też: Tania karta z dobrymi parametrami? Asus ma dla Ciebie taki RTX
Na powyższym stylizowanym zdjęciu widzimy, że ASUS w projekcie swojej mobilnej stacji zasilającej postawił na formę prostopadłościanu o bokach ściętych w tak specyficzny sposób, że po prostu ROG Mjolnir nie może nie kojarzyć się z mitycznym młotem. Na bokach otwory wentylacyjne, na górze uchwyt ułatwiający przenoszenie, a z przodu bogaty zestaw portów zasilania oraz podświetlany ekran, informujący o stanie stacji. W grę najwyraźniej wejdą dwa porty USB-A, dwa USB-C oraz cztery tradycyjne gniazdka elektryczne (tutaj w formacie zagranicznym). Więcej informacji mamy poznać podczas targów Computex 2024 i tam najpewniej dowiemy się, jak “potężny” jest to sprzęt.