Microsoft zademonstrował wczorajszego wieczora mnóstwo rzeczy związanych z rozwojem oraz wdrożeniem sztucznej inteligencji do urządzeń, oprogramowania, a także gier. W tym tekście skupiam się na tym ostatnim aspekcie. Wiadomo już, że Copilot pomoże graczom łatwiej znajdować informacje – czy oznacza to koniec poradników?
Minecraft jest pierwszy, ale nie ostatni
Podczas specjalnego wydarzenia Microsoft zaprezentował przykład takiej integracji sztucznej inteligencji w grze. Copilot będzie osadzony bezpośrednio w danym tytule, a gracze będą mogli używać języka naturalnego, aby zadawać pytania typu wspomnianego „Jak wykonać miecz?”. SI w odpowiedz poda, czego potrzebujesz. Nie masz odpowiednich składników? Nic to – SI pokieruje Cię do nich w grze. Po co zatem komu będą potrzebne poradniki?
Microsoft zaznaczył, że że dane wykorzystywane za pośrednictwem nowych komputerów wyposażonych w sztuczną inteligencję pozostaną na urządzeniu i nie będą przesyłane do chmury ani wykorzystywane do uczenia modeli językowych. Wygoda wynikająca z możliwości zadawania pytań bezpośrednio w grach wideo (np. “jak zabić bossa” lub jak “znaleźć sekrety w określonym obszarze”) zmieni sposób ich tworzenia. A jeśli takie podpowiedzi się upowszechnią, może dojść do sytuacji, że najbardziej cenione będą… gry z wyłączoną SI.
Czytaj też: Zdjęcia Google zostaną zasilone przez Gemini. W czym pomoże sztuczna inteligencja?
Jeśli rozwój gier SI pójdzie w mniej ciekawą stronę, być może dojdzie do sytuacji, w której będziemy mogli nakazać jej, aby przejęła kontrolę nad sterowaną postacią i zagrała w tę część gry, która jest dla gracza zbyt trudna. Albo może i puścić ją na całość i tylko wpisywać komendy, patrząc, jak działa w naszym imieniu? Oczywiście takie kreatywne produkcje jak Minecraft nie obędą się bez akcji, jednak te, w których mamy liniową fabułę, mogą być podatne na takie działania.
Od dawna już w grach MMORPG pojawiają się skrypty i mody, dzięki którym można ustalić zachowania postaci. W wielu przypadkach gracze korzystający z takich dodatków są banowani. Jak będzie przy korzystaniu do takich czynności z SI? No cóż – wszystko przed nami.