Straaasznie długo czekaliśmy, ale oto Ghost Master powróci w nowoczesnym wydaniu
Firma Blum Enertainment oraz Gaming Factory ogłosiły właśnie swój nowy projekt – grę Ghost Keeper. Nie jest to następca Ghost Mastera, ale jego wierny spadkobierca, który ma na celu wykorzystać pomysł oryginału i przystosować go do dzisiejszych standardów. Zamiast czasów nowożytnych, doczekamy się otoczki w klimacie XIX-wiecznej epoki wiktoriańskiej, a jako gracze wcielimy się w rolę wyjątkowego akolity, który będzie władał nie tylko duchami, ale też “krwiożerczymi bestiami oraz demonami”. Celem gry będzie jednak ciągle to samo – przestraszyć śmiertelników o wielu różnych cechach.
Czytaj też: Idealny kompan do grania. NVIDIA G-Assist to coś, na co czekałeś
W Ghost Keeperze otrzymamy znaczne rozwinięcie koncepcji znanej z oryginału. Z jednej strony dostaniemy możliwość rozwijania naszych “sługusów”, a z drugiej będziemy mierzyć się z nienawidzącym duchów Bractwem, którego wysłannicy będą polować na naszych popleczników. Wedle zapowiedzi Ghost Keeper zostanie utrzymany w gatunku gier strategicznych i nie zabraknie w nim elementów logicznych, które wymuszą na graczu dokładne zaplanowanie podejścia do straszenia zależnie od lokacji oraz samych śmiertelników. Co ciekawe, sposobów na osiągnięcie zwycięstwa ma być dużo i tylko od gracza będzie zależeć to, jakie podejście obierze. Zachęceni? Ghost Keeper znajdziecie już na Steamie, a wedle aktualnych planów studia, premiera będzie miała miejsce już za rok.