Windows i sztuczna inteligencja – tak w skrócie można opisać ideę stojącą za Copilot+. Ale zastosowanie NPU może wywołać obawy związane z nieprawidłowym działaniem wielu elementów systemu. Jak poradził sobie z tym Microsoft? Zapewnia, że perfekcyjnie, a Windows 11 powinien “śmigać” bez problemów.
Na Copilot+ aplikacje na Windows 11 mają działać bez zarzutu. Perfyferia także
Urządzenia oparte na Arm nie powinny sprawiać najmniejszych problemów użytkownikom systemu Windows 11. Tak właśnie wynika z odpowiedzi Microsoftu na najczęściej zadawane pytania na ten temat. Producent zapewnia, że dla Copilot+ nie stanowią problemu żadne aplikacje Windows, ale zaznacza, że dotyczy to “większości” – a więc może się zdarzyć, że apka nie będzie funkcjonować prawidłowo lub też w ogóle nie da się jej odpalić.
Co istotne – zasada ta dotyczy zarówno aplikacji pochodzących z Windows Store, jak również od niezależnych producentów. MS zaznacza przy tym, że wiele apek zostało przebudowanych tak, aby działać na Copilot+ optymalnie. Jeśli mamy do czynienia z innymi, płynne i poprawne działanie powinno zostać zapewnione przez mechanizmy emulacji, w tym Prism.
Czytaj też: Chociaż Microsoft wstrzymuje wdrożenie Recall, testuje jego nowe funkcjonalności. Na czym polegają?
Jeśli chodzi o drukarki oraz inne urządzenia zewnętrzne, w tym przypadku wszystkie sterowniki powinny działać tak samo, jak na systemach x86. W przypadku drukarek wszystkie wspierające mechanizm Mopra mają sprawować się bez zarzutu. Jeśli nie masz pewności, czy Twoja drukarka ma taką certyfikację, możesz sprawdzić to na stronie mopria.org.
Działanie pozostałych urządzeń peryferyjnych zależy w dużej mierze od tego, czy producent przygotował odpowiednie sterowniki. Co robić, jeśli nie ma ich już? Po prostu zaczekać, aż zostaną opublikowane.