Microsoft chce, żebyś kupił ich komputer Copilot+
Czytaj też: Tylko bez paniki. Firma Microsoft łata kolejne błędy
Od niedawna można zauważyć, że prawie każdy sprzęt jest podłączony do sieci, co oczywiście ułatwia nam wiele spraw, ale i jednocześnie odkrywa nas przed atakami hakerskimi. Wraz z odcięciem wsparcia dla systemu Windows 10, każdy następny miesiąc będzie zwiększał narażenie cyberatakami. Oczywiście zrozumiałe jest, że Microsoft musi kiedyś przestać wspierać stary system, ale według wielu osób podniósł on wysoko poprzeczkę przy nowym.
Czytaj też: Kwietniowa aktualizacja Windows 10 usunęła ważną funkcję. Wiesz jaką?
Dla tych, którzy chcą kupić nowy sprzęt z okazji potrzeby wsparcia systemu operacyjnego Windows 11, gigant z Redmond proponuje zakup swoich modeli Copilot+. W artykule Windows Blogs nawet wymienili ich główne zalety:
- Zapewnia wydajność szybszą nawet o 13% w porównaniu z MacBookiem Air M4 wśród najwydajniejszych urządzeń, z bezkonkurencyjnymi rozwiązaniami AI na rynku.
- Do 5 razy szybsze niż 5-letnie urządzenie z systemem Windows, z ulepszonymi funkcjami bezpieczeństwa, dzięki którym są to najbezpieczniejsze komputery z systemem Windows, jakie kiedykolwiek stworzyliśmy.
- Zapewnij najdłużej działającą baterię wśród komputerów z systemem Windows, umożliwiającą do 22 godzin odtwarzania wideo i do 15 godzin przeglądania stron internetowych, dzięki czemu możesz pracować cały dzień na jednym ładowaniu.
Czytaj też: Unia Europejska szykuje nowe etykiety dla smartfonów i tabletów. Będą też nowe wymagania dla sprzętu
Wiadomo, że taka sytuacja rodzi nowe potrzeby na sprzęt, ale według portalu XDA, Copilot przyciąga “zaledwie” 20 milionów użytkowników tygodniowo, co stanowi znaczną różnicę w porównaniu z 400 milionami ChatGPT. Co więcej, tempo wzrostu adopcji Copilota wydaje się wyhamowywać. Jeśli Microsoft nie podejmie szybkich działań, liczba 20 milionów może się ustabilizować lub nawet zmniejszyć, co byłoby niekorzystne dla firmy, która zainwestowała ogromne sumy w tę technologię. Oczywiście może i jest to przesada przy tak wielkim gigancie technologicznym, ale wszyscy wiemy, że rynek tak działa.