Sony chce podnieść ceny PS5, aby pokryć cła Trumpa
Czytaj też: Kradzież kont Steam wyjaśniona. Nie musisz już się bać
Tak, może to nie jest takie straszne dla nas, ponieważ podwyżka dotknie głównie Stanów Zjednoczonych w ramach podwyżki, która już objęła większość świata. Podczas ostatniej konferencji prasowej poświęconej prognozom finansowym na nadchodzący rok dyrektor finansowy Sony, Lin Tao, potwierdził, że firma rozważa „przerzucenie” straty w wysokości 100 miliardów jenów, czyli około 680 milionów dolarów, której firma spodziewa się ponieść z powodu ceł nałożonych przez Stany Zjednoczone, na swoich amerykańskich klientów.
Czytaj też: Mamy już pełną specyfikację Nintendo Switch 2. Czy jest rewolucja?
W trakcie tego posiedzenia prezes i dyrektor generalny Sony, Hiroki Totoki, potwierdził również, że firma rozważa przeniesienie części produkcji PS5 do USA, mówiąc: „Sprzęt oczywiście można produkować lokalnie, myślę, że byłaby to skuteczna strategia. PS5 jest produkowane w wielu obszarach, niezależnie od tego, czy będzie produkowane w USA, czy nie — trzeba to rozważyć w przyszłości”. Zapewne mając na celu zmniejszenie kosztów produkcyjnych.
Czytaj też: Valve rozwija swój system operacyjny, żeby wszystkie przenośne konsole znały swoją weryfikację gier
Na rynku konsol PS5 osiągnęło już 77,7 miliona sprzedanych egzemplarzy na całym świecie do 31 marca 2025 roku. Dla porównania, PS4 do 31 marca 2018 roku (również po około 4,5 roku od premiery) sprzedało się w liczbie 74,84 miliona sztuk. Zatem PS5 wyprzedza PS4 o około 2,86 miliona sprzedanych egzemplarzy w analogicznym okresie od premiery. Co ciekawe, w tej generacji konsol rzeczywiście obserwujemy nietypowe zjawisko, a mianowicie zamiast spodziewanego spadku cen w zaawansowanym stadium cyklu życia, ceny głównych platform wzrosły.