Oficjalne stanowisko firmy
Nvidia kategorycznie zdementowała wszystkie pogłoski dotyczące wycofania kart RTX 50 Founders Edition z produkcji. Firma jednoznacznie potwierdziła, że wszystkie modele tej serii pozostają w aktywnej fazie produkcyjnej i nie mają statusu EOL (End of Life). Rzecznik naszego giganta technologicznego kart graficznych wyjaśnił, że karty Founders Edition to produkty z edycji limitowanej, które naturalnie podlegają cyklom dostępności. Okresowe znikanie ze sklepu podczas wyczerpania zapasów i powrót po uzupełnieniu magazynów to standardowa praktyka dla tej linii produktów.
Czytaj też: Drogi handheld Lenovo Legion Go 2 wywołuje burzę wśród graczy
Podobne sytuacje występowały już przy kartach poprzedniej generacji RTX 40 Founders Edition, co powinno uspokoić najbardziej zestresowanych fanów. Na połowę września 2025 roku sytuacja wygląda typowo dla tej serii. Model RTX 5070 FE jest dostępny w sugerowanej cenie detalicznej 549 dolarów, podczas gdy RTX 5090 FE i RTX 5080 FE są tymczasowo niedostępne.
Warto przy tym pamiętać, że Nvidia nie stworzyła wariantów Founders Edition dla wszystkich modeli z serii RTX 50. Karty takie jak RTX 5070 Ti, RTX 5060 Ti, RTX 5060 i RTX 5050 są dostępne wyłącznie w wersjach partnerskich od producentów takich jak ASUS, MSI czy Gigabyte. Po zdementowaniu plotek miłośnicy najnowszych technologii muszą uzbroić się w cierpliwość jeśli chodzi o ewentualną serię RTX 50 SUPER. Spekulacje o październikowej premierze w 2025 roku okazały się kompletnie bezpodstawne. Firma nie przekazała partnerom żadnych informacji o planach wprowadzenia ulepszonej serii w tym roku.
Czytaj też: Intel poprawia wydajność GPU Xe3 w Panther Lake. Sterowniki Mesa 3D zyskują do 18% w grach
Kontynuacja pełnej produkcji obecnych modeli RTX 50 stanowi dodatkowy argument przeciwko teoriom o rychłym zastąpieniu ich nowszymi wersjami. Brak oficjalnych decyzji dotyczących dat premiery czy strategii cenowej serii SUPER potwierdza, że wcześniejsze spekulacje medialne były przedwczesne i nieoparte na faktach.
Czytaj też: Nvidia GeForce NOW z mocą RTX 5080. Czy to prawdziwy przełom w strumieniowaniu gier?
Oficjalne wyjaśnienia firmy Nvidia skutecznie kończą okres niepewności na rynku kart graficznych. Choć sytuacja wygląda stabilnie, warto pamiętać że mamy do czynienia z produktami limitowanymi, więc okresowe przerwy w dostępności są wpisane w ich charakter. Dla planujących zakup oznacza to tyle, że warto śledzić stan magazynów, ale nie ma powodów do obaw o całkowite zniknięcie tych kart z rynku. Oczywiście z drugiej strony grupa zielonych mogła w ten sposób zaobserwować reakcje rynku na najwyraźniej gorąco wyczekiwany wariant SUPER.