Oto Plectrum – jeden z najszybszych superjachtów
Plectrum to przykład wodolotu, a więc superjachtu z czymś w rodzaju skrzydeł pod kadłubem, które sprawiają, że gdy tylko ten zwiększa swoją prędkość, unosi swój kadłub coraz bardziej i bardziej, zmniejszając znacznie opór i tym samym zwiększając prędkość albo efektywność zespołu napędowego. Działa to równie dobrze przy niewielkich statkach, jak i tych ogromnych, co tyczy się też 74-metrowego superjachtu Plectrum, który jest obecnie w fazie koncepcyjnej i ma być jednym z najszybszych jachtów tego typu.
Czytaj też: Oto najszybszy dron na świecie. Pobił właśnie rekord Guinnessa
Wspomniany system Plectrum jest regulowany w zależności od aktualnych potrzeb rejsowych, co wpływa bezpośrednio na szerokość, która może być regulowana między 15 i 20 metrami. To dzięki niemu pokładowe systemy napędowe (łącznie trzy wodorowe silniki o łącznej mocy 15000 KM) mogą rozpędzić ten superjacht do prędkości maksymalnej rzędu 138 km/h.
Czytaj też: Najszybszy transport naziemny powstaje w Chinach i najwyraźniej ma się dobrze. Polska może tylko marzyć
Firma Plectrum jest jeszcze w fazie koncepcyjnej, ale Lazzarini Design utrzymuje, że superjacht może zostać zbudowany na zamówienie za 80 milionów euro. Finalnie jego pierwszy egzemplarz ma zostać zwodowany w 2025 roku po tym, jak już zostanie skonstruowany w całości z suchych materiałów kompozytowych z węglowego. Jego projekt obejmuje cztery pokłady wyposażone w sześć kabin dla gości oraz apartament armatorski, a na dodatek hangar dla helikopterów oraz liczne garaże na inne “zabawki” wodne i nawet samochód.