Dzięki ich wysiłkom można będzie wykorzystywać ten mocny i lekki zarazem materiał, który mógłby znaleźć zastosowanie w przemyśle lotniczym i energetycznym. O kulisach swoich odkryć oraz potencjalnych sposobach użycia nowego materiału naukowcy piszą na łamach Applied Materials Today.
Czytaj też: Ta membrana nie tylko oczyszcza odpady. Sama w sobie jest niezwykle cenna
Obecnie stosowane łopatki turbin parowych, łożyska i uszczelki wykonane są z metalu podatnego na utratę twardości czy wydłużanie się w zaskakująco niskich temperaturach. Gdyby jednak udało się zwiększyć jego próg wytrzymałości cieplnej, to można byłoby zwiększyć temperatury kluczowe z punktu widzenia działania turbin parowych, które wykorzystuje się to do przekształcania ciepła w energię elektryczną.
Nowy stop składa się w 42% z aluminium
MPES (multi-principal-element superalloy) składa się z 42% aluminium, 25% tytanu, 13% niobu, 8% cyrkonu, 8% molibdenu oraz 4% tantalu. Dzięki wykorzystaniu zróżnicowanych składników naukowcy zapewnili opisywanemu materiałowi wysoką wytrzymałość na ciężar oraz odporność na złamanie, korozję, promieniowanie i zużycie. Co szczególnie istotne, nowy MPES dobrze radzi sobie w warunkach wysokiej temperatury.
Czytaj też: Repliki prawdziwego świata dokładne co do piksela. Powstało niezwykłe narzędzie do modelowania w 3D
Powinien być więc przydać się w energetyce i przemyśle lotniczym. Jednocześnie sami badacze podkreślają, iż będzie trzeba wprowadzić jeszcze nieco usprawnień w zakresie technologii druku 3D, aby dało się drukować większe części bez potęgowania ryzyka pojawienia się mikroskopijnych pęknięć. Poza tym składniki wykorzystane w procesie produkcyjnym są obecnie na tyle drogie, że konieczne może okazać się znalezienie tańszych zamienników.