FLARS jest niczym taksówka dla rozpoznawczego drona wojskowego Integrator
Zacznijmy może od tego, czym dokładnie jest dron Integrator, jako że bez niego (lub podobnego do niego drona stałopłatowego) sens quadcoptera FLARS z podwójnymi wirnikami jest znikomy. FLARS służy bowiem jako taksówka dla rozpoznawczego drona Integrator, mogąc przelecieć z nim kilka kilometrów, jako że jego ponad 16-godzinna wytrzymałość lotu jest możliwa tylko z niespełna 19-kilogramowym obciążeniem. Integrator z kolei może ważyć maksymalnie 74,8 kg, co znacząco ogranicza możliwości FLARS po starcie.
Czytaj też: To nie “Westworld”, ale pierwsza prezenterka newsów stworzona przez sztuczną inteligencję
Sam w sobie Integrator to dron stałopłatowy, który realizuje wojskowe misje rozpoznawcze i może wytrzymać w locie przez 24 godziny, spoglądając na świat swoimi czujnikami elektrooptycznymi, laserowymi oraz podczerwonymi. Mierzy 2,5 metra długości, jego rozpiętość skrzydeł sięga 4,9 metra, a podczas lotu może wznosić się na prawie 5950 metrów nad poziomem morza i osiągać prędkość na poziomie ponad 165 km/h.
Czytaj też: Nie uwierzysz, do czego jest zdolny ten robot. Takie rzeczy potrafią tylko żywe organizmy
Przeznaczony dla niego statek matka jest znacznie bardziej ograniczony pod tymi względami, bo jest w stanie wznieść Integratora na wysokość do maksymalnie 152 metrów, a następnie odłączyć go od siebie, jak to z platformami startowymi bywa. Następnie FLARS jest w stanie przechwycić drona Integrator. W ogólnym rozrachunku takie coś wydaje się niepotrzebną specjalnie możliwością, ale w praktyce dzięki temu quadcopterowi możliwe stanie się efektywniejsze operowanie dronami pokroju Integratora w miejscach z ograniczonymi możliwościami co do startowania oraz odzyskiwania dronów tego typu.