Jest składany, ma grube opony i 1200-watowy silnik w piaście. Ten elektryczny rower jest wręcz idealny

Elektryczny rower dla każdego. Tak w skrócie opisuje swoje nowe dzieło firma HeyBike, która wprowadziła na rynek e-bike o nazwie Mars 2.0, łączący w sobie zestaw ciekawych cech.
Jest składany, ma grube opony i 1200-watowy silnik w piaście. Ten elektryczny rower jest wręcz idealny

Mars 2.0 zadebiutował. Czym może zachwycić nowy rower elektryczny od HayBike?

Elektryczny rower Mars 2.0 firmy Haybike wyróżnia się nie jednostkowymi cechami, a ciekawym połączeniem, umożliwiającym zaspokojenie potrzeb praktycznie każdego “niedzielnego” użytkownika e-bike, który potrzebuje możliwie najbardziej wszechstronnego jednośladu. W piaście jego tylnego koła znalazł się 750-watowy silnik o mocy szczytowej 1200 watów i 80-Nm momencie obrotowym, który to wspiera pedałowanie na trzech poziomach mocy do 45 km/h i oferuje dźwignię mocy pod kciukiem na kierownicy.

Czytaj też: Jest elektryczny i waży niewiele. W tym rowerze można się zakochać

Firma zadbała jednak o to, aby angażować do pracy samego rowerzystę, czego przejaw jest widoczny w 7-biegowej przerzutce Shimano na tyle. To dobra decyzja, bo wspomniany mocny silnik czerpie energię z 600-Wh akumulatora za sztycą siodełka, który wprawdzie ma zapewniać do 72,5 km zasięgu na jednym ładowaniu, ale wystarczy zapewne kilka razy zaszaleć na trasie, aby z tych ponad 70 kilometrów zrobiło się ze 30-40 km. Oczywiście ekstremalny downhill w grę raczej nie wchodzi, a to ze względu na brak rozległej amortyzacji i obecność małych, bo 20-calowych obręczach z 4-calowymi oponami.

Czytaj też: Ten elektryczny rower przypomina, że zima nie musi oznaczać końca dla miłośników jednośladów

Ważną cechą tego e-bike jest również rama z aluminium, ale rama nie byle jaka, a taka, którą można złożyć do przechowywania lub transportu w poniżej 15 sekund w czterech prostych krokach. Wisienką na torcie jest przedłużony tylny bagażnik, który jest przykręcony do wsporników siodełka i jest w stanie przewieźć ładunek o masie do 54,4 kg oraz kołki do mocowania sprzętu. W grę może więc wejść nawet fotelik dziecięcy, bo Mars 2.0 może wytrzymać obciążenie do ~150 kg. Cena? 1499 dolarów, ale w chwili pisania tego tekstu jest dostępny za 1199 dolarów.