Apple w kłopotach. Sprzedaż iPhone’ów spada

Sytuacja na rynku smartfonów wciąż nie jest zbyt ciekawa, ale wydawało się, że na szczycie, na którym nieprzerwanie zasiada Samsung i Apple, raczej nie ma większych zawirowań. Tymczasem wygląda na to, że gigant z Cupertino musi szykować się na naprawdę kiepski rok.
Apple w kłopotach. Sprzedaż iPhone’ów spada

Seria iPhone 15 miała być hitem, więc co się stało?

Jak to zwykle bywa w przypadku Apple’a, po ogłoszeniu nowych flagowców klienci rzucili się na te modele, więc w pierwszych miesiącach sprzedaż była świetna. Z czasem jednak coś zaczęło się psuć i my doskonale wiemy, co – pojawiły się problemy z przegrzewaniem, usterki związane z modułem NFC, a w międzyczasie użytkownicy zaczęli narzekać na kiepską pracę baterii, która nie trzymała tyle, ile oczekiwali. Co ciekawe, tym razem najbardziej oberwało się modelowi Pro, który zwykle był tym najlepiej ocenianym iPhone’em. Spadek zadowolenia to jedno, bo w końcu mowa tutaj o klientach, którzy już swoje pieniądze wydali.

Czytaj też: Xiaomi Mix Fold 4 nadchodzi. Czy tym razem doczekamy się globalnej premiery?

Apple musiał stawić czoła zaskakującej sytuacji na jednym z największych światowych rynków – w Chinach klienci woleli wykazać się patriotyzmem i kupować nowe flagowce Huawei z serii Mate 60 niż iPhone’y. Wygląda jednak na to, że nie będzie to jednorazowy wybryk, a długofalowa zmiana trendów, na co wskazuje najnowszy raport dostarczony przez analityka Ming-Chi Kuo. Wynika z niego, że spadek sprzedaży w Chinach jest naprawdę ogromny, bo tygodniowe dostawy spadają tam nawet o 30-40% w ujęciu rocznym i taki stan ma się utrzymywać. Klienci wolą stawiać na modele składane i funkcje generatywnej sztucznej inteligencji, a jak wiemy, Apple nie oferuje ani jednego, ani drugiego.

Na globalnym rynku też nie będzie działo się lepiej. Według Kuo gigant z Cupertino szykuje się na kiepski rok, zmniejszając (wet o 15%) zamówienia na komponenty półprzewodnikowe u swoich dostawców. Choć na razie dużo mówi się o ulepszeniach, jakie przyniesie ze sobą seria iPhone 16, analityk jest raczej sceptycznie nastawiony do tych rewelacji, spekulując spadek sprzedaży sprzętów Apple’a o 10-15% w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Czytaj też: Huawei szykuje nowego składaka z klapką. Pojawi się szybciej niż mogliśmy się spodziewać

Niby mówi się, że tegoroczne modele dostaną zmiany w projekcie oraz funkcje sztucznej inteligencji, ale Kuo twierdzi, że takowe nie pojawią się szybciej niż w 2025 roku. Jeśli okaże się to prawdą, Apple pozostanie mocno w tyle za konkurencją, zwłaszcza za Samsungiem, stawiającym mocny nacisk na SI w serii Galaxy S24. Klienci też zaczną coraz chętniej sięgać po sprzęty konkurencji, bo można być fanem Apple’a, jednak jeśli firma tak po macoszemu podchodzi do ulepszeń, to czas rozejrzeć się za czymś nowym.