Spider-Man 2 po pół roku otrzyma wyczekiwaną funkcję

Spider-Man 2 na PlayStation 5 w końcu dostanie to, o co gracze proszę od premiery. Przyznam jednak, że kompletnie nie rozumiem, po co zawracać sobie głowę tym samograjem.
spider-man 2
spider-man 2

Tego (i nie tylko) zabrakło w Spider-Man 2

Insomniac Games w końcu wyda do Spider-Man 2 aktualizację, o którą gracze proszą od niemalże pół roku. O co konkretnie chodzi? Do ostatniej produkcji Insomniaców dodany zostanie tryb Nowej Gry Plus. Chętni będą mogli zapewne powtórzyć całą przygodę, tym razem posiadając odblokowane wcześniej umiejętności. Deweloperzy zapowiadają także nowe kostiumy dla pająków i „więcej”. Szczegóły na temat tej aktualizacji mamy poznać dopiero za miesiąc, więc jeszcze trzeba będzie trochę poczekać.

W związku z tą informacją mam tylko jedno pozytywne odczucie. Przynajmniej tym razem nie chce zdzierać się z nas dziesięciu dolarów za nowe stroje i dodatkowe tryby jak w przypadku, o zgrozo, „remastera” The Last of Us Part 2.

Czytaj też: Każdy szanujący się gracz Farming Simulator będzie oglądał te zawody

Co do Spider-Mana 2 mam jednak bardzo złe zdanie. Im więcej czasu mija od premiery tej produkcji, tym coraz bardziej jestem zażenowany tym, jak słaba była to gra i dziś wystawiłbym jej 4/10. Oczywiście niektórzy zaraz wysłaliby mi karalne groźby, ale jak ktoś się nie zna na grach… No dobra, nie mogę rzucać takich słów, nie tłumacząc trochę więcej, co jest nie tak w Spider-Man 2.

Problem tylko w tym, że moim zdaniem niemalże wszystko. Fabuła to bajka dla dzieci, choć i je by znudziła. Całość jest niesamowicie przewidywalna, płytka, bohaterowie bezdennie głupi, a niekonsekwencji jest tyle, że nigdy bym nie skończył ich wymieniać. Szczególnie urocza była lodówka, która w pewnej scenie niemalże powaliła naszego superbohatera, a ten nie mógł ratować MJ. Przy okazji szukania tej sceny na YouTube, przypomniałem sobie, jak fatalny jest model ukochanej Parkera. Prawie udało się zejść do poziomu Starfielda.

Czytaj też: Punkt dla wydań pudełkowych. PlayStation usunęło te gry ze sklepu

Cały system walki to jedno wielkie mashowanie przycisków, a gameplay jest tak łatwy, że tytuł to po prostu samograj. Dorzućcie do tego udawane QTE, niepotrzebny winguit, który odbiera sens korzystania z pajęczych sieci czy po prostu amatorkę deweloperów. To ile w tej grze jest niewidzialnych ścian jest taką porażką designerską, że wstydziłbym się pod tym podpisać. Osobiście uważam tę grę za jedną z najgorszych produkcjiod Sony. Bardzo boję się o Wolverine’a. Insomniac tworząc tak infantylne i proste gry szkodzi całej branży.